Mecze niewykorzystanych szans

W dniu 05.12. 2019r. mieliśmy okazję zobaczyć dwa mecze: pomiędzy Icp a Iap oraz IIa i Ibg. 

W pierwszym spotkaniu lepiej zaprezentowała się drużyna z Icp, która niemalże od razu przeszła do zmasowanego ataku na przeciwnika. Zaledwie kilka minut po rozpoczęciu Jakub Zych (Icp) oddał już kilka groźnych strzałów. 

Ekonomiści odpowiedzieli na atak dopiero w 5. minucie, gdy Hubert Wilk (Iap) oddał niebezpieczny strzał, zakończony skuteczną interwencją bramkarza. 

Wówczas Jakub Zych (Icp) od razu ruszył do ataku i minutę później z impetem strzeił z dystansu. Niestety piłka wylądowała na poprzeczce. 

Najbliższej groźnej sytuacji doczekaliśmy w 10. minucie, kiedy Mateusz Kozłowski (Iap) miał stuprocentową sytuację, która niestety nie została przez niego wykorzystana.  

Gra Icp po przerwie to istna mieszanka. Od razu po rozpoczęciu drugiej połowy bramkarz tej drużyny, Nataniel Żygadło, był bliski popełnienia błędu, który mógł skutkować straceniem gola. 

Minutę później, Jakub Zych (Icp) umieścił piłkę w siatce po kontrze z uderzenia z dystansu. 

Icp poszła za ciosem i w 14. minucie miała kolejną sytuację strzelecką, w której wystarczyło podłożyć nogę, jednak bramkarz Iap, Maciej Maliszewski, skutecznie interweniował. 

W 16. minucie nadszedł kolejny atak Icp – tym razem było to niecelne uderzenie z woleja, autorstwa Kacpra Pulita

Ostateczny wynik meczu wyniósł 1:0 dla klasy Icp

“Cieszy nas ten wynik, dobrze zagraliśmy, mimo że jeden z naszych zawodników miał kontuzję” ~ Jakub Zych

Kolejny piłkarski pojedynek został stoczony pomiędzy IIa a Ibg. Miał on charakter otwarty. Ataki nadchodziły z obu stron, jeden po drugim. 

Można stwierdzić, że był to mecz dwóch bramkarzy: Dawida Fedtke i Dawida Korpala, którzy przez swoją świetną postawę na boisku utrzymywali wynik bezbramkowy. 

Warto również wyróżnić zawodników grających w polu. Kacper Jaźwiński (Ibg) mógł w 10. minucie strzelić gola mocnym uderzeniem, ale jego akcja została udaremniona  przez Mikołaja Króla.

Sytuacja w drugiej połowie wyglądała identycznie. Oba zespoły atakowały i bombardowały bramki przeciwnika. Przełomowy moment nastał w 17. minucie, gdy Kacper Jaźwiński (Ibg) został przewrócony  pod polem karnym i przeciwnicy wybili piłkę na rzut rożny. Ibg wnioskowała wówczas o rzut karny, natomiast IIa uważała to zagranie za czyste i postulowała o wznowienie gry. Z całej sytuacji i tak skorzystała Ibg, ponieważ po wykonaniu rożnego, piłka odbiła się od Dominika Kowalca (Ibg) i wpadła do bramki w 17. minucie

Po kanonadzie strzałów w końcu wyłoniła się drużyna, która wykorzystała swoją okazję i wyszła na prowadzenie. Niestety, nie zostało ono długo utrzymane, gdyż w 19. minucie, po jednym ze strzałów zespołu z IIa, Dawid Fedtke (Ibg) źle złapał piłkę i przypadkowo wyrzucił ją przed siebie. Tę okazję wykorzystał Jakub Pikulik (IIa) i doprowadził do remisu. 

Ibg próbowała jeszcze wyjść na prowadzenie po straconym golu, lecz się jej nie udało.

Końcowy wynik meczu to 1:1.

„Zagraliśmy o wiele lepiej, niż w poprzednim meczu. Cała drużyna grała dobrze, ale ten gol w końcówce niepotrzebnie stracony” ~ Dominik Kowalec (Ibg)

Składy:

Icp:

  • Szymon Jaguś,
  • Kacper Pulit,
  • Damian Massel,
  • Jakub Zych,
  • Nataniel Żygadło,
  • Jakub Kołda.

Iap:

  • Szymon Rzechtalski,
  • Mateusz Kozłowski,
  • Maciej Maliszewski,
  • Błażej Jasielonis,
  • Filip Lejda,
  • Hubert Wilk.

IIa:

  • Jakub Pikulik,
  • Bartosz Zych,
  • Dominik Michalski,
  • Dawid Korpal (wypożyczony z IIb)
  • Mikołaj Król (wypożyczony z IIId).

Ibg:

  • Kacper Jaźwiński,
  • Marcin Kotliński,
  • Stanisław Fidler,
  • Dawid Fedtke,
  • Michał Szefler,
  • Dawid Płaczek,
  • Marcin Król,
  • Marcin Burakowski,
  • Kacper Klaczyński,
  • Dominik Kowalec.

Autor: Jakub Panek

Fotorelacja: Oliwia Zajler

Korekta: Renata Łabędź

Charytatywny wieczór filmowy w ZSE

  1. grudnia 2019r. w Ekonomie odbył się charytatywny mikołajkowy wieczór filmowy. Naszą

szkołę odwiedziła także młodzież z okolicznych placówek (było to aż 100 osób!), z którą wspólnie zasililiśmy konto zbiórki na leczenie Alexa Jutrzenki. Zebraliśmy wówczas prawie 1000zł!

Uczestnicy imprezy mieli do wyboru trzy filmy o różnej tematyce. Przytulnie urządzona sala

przyciągnęła chętnych produkcją pt. „50 pierwszych randek”. Miłośnicy mocnych wrażeń

mogli rozkoszować się projekcją horroru „Autopsja Jane Doe”, którego klimat dopełniało

mrocznie ozdobione wnętrze. Na tych, którzy chcieli zrelaksować się w świątecznej

atmosferze, czekała sala pełna lampek i innych bożonarodzeniowych akcentów z filmem

„Kronika świąteczna”.

Seanse umilały przekąski z prężnie działającej kawiarenki, która zaopatrywała zainteresowanych w popcorn, słodkości i inne smakołyki.

Wielkie podziękowania należą się zaangażowanym nauczycielom oraz uczniom z Posted i SU,

którzy zajęli się przygotowaniem i obsługą całej imprezy 🙂

Dziękujemy wszystkim za przybycie i okazane serducha 🙂

 

 

Autor: Ania Bielecka

Korekta: Renata Łabędź

Dominacja informatyków i niesamowity gol Dawida Fedtke

Kolejny tydzień i kolejna dawka piłkarskich emocji. Na 28. listopada przypadły dwa mecze: pomiędzy IIIb i Icg oraz IIIa iIbp.

W pierwszym spotkaniu zdecydowanie lepiej zaprezentowała się drużyna z IIIb. Informatycy postanowili zagrać typową tiki – takę, która polegała na próbie zdominowania rywali poprzez szybką wymianę podań. Z kolei zawodnicy z Icg poprzez swoją postawę “nie dojechali na pierwszą połowę”.

IIIb już w 2. minucie meczu postanowiła pokazać swą dominację nad przeciwnikiem. Po rozegraniu piłki z rzutu rożnego, Jakub Pilarski (IIIb) umieścił piłkę w siatce poprzez strzał z dystansu. 

Po szybkim wyjściu na prowadzenie, informatycy wysuwali atak za atakiem i ostrzeliwali bramkę przeciwników. Ale w 5. minucie nastąpił przełom, gdyż Icg oddała pierwszy celny strzał na bramkę rywali, który niestety został obroniony. 

W 7. minucie Icg próbowała nawiązać walkę, oddając kilka groźnych strzałów i przyjmując bardziej ofensywną taktykę gry. Taka postawa jednak nic nie dała i do końca pierwszej połowy utrzymał się wynik 1:0.

Na początku drugiej połowy ponownie zobaczyliśmy chwilową przewagę informatyków. W 12. minucie Łukasz Rymon (IIIb) znów strzelił z dystansu, zdobywając tym samym kolejnego gola dla swojej drużyny. 

Mimo kiepskiego początku, Icg nie poddawała się i walczyła dalej. W rezultacie złapała kontakt, zakończony golem Tymka Bielińskiego (Icg), który tym samym ustawił wynik na 2:1. Jego drużyna poszła za ciosem i mogła zremisować już w 16. minucie, jednak po ofensywnej akcji piłka otarła się o poprzeczkę i wyszła poza boisko. 

Nadzieję Icg na korzystny wynik rozwiał Jonasz Radowski (IIIb), który w 17. i w 20. minucie strzelił dwa gole, co przyczyniło się do wygranej jego drużyny i zakończenia spotkania wynikiem 4:1

Następny mecz odbył się pomiędzy IIIa i Ibp. Był on mniej intensywny od poprzedniego. 

Zdecydowanie częściej przy piłce mogliśmy zauważyć zawodników z IIIa. To właśnie ona próbowała stwarzać więcej ofensywnych akcji i strzałów. Po chwili Kacper Jaźwiński umieścił piłkę w siatce i IIIa prowadziła 1:0.

Ekonomiści w dalszym ciągu próbowali podwyższyć swój wynik. Okazję do tego miał Michał Kraczkowski (IIIa), który chciał celnie uderzyć z dystansu. Niestety, wyszedł z tego duży kiks i piłka poleciała wysoko nad bramką. 

Pod koniec pierwszej połowy IIIa utrzymywała się częściej przy piłce, ale nie wydarzyło się nic szczególnego i wynik pozostał niezmieniony. 

Z kolei w drugiej połowie meczu IIIa miała wiele rozmaitych sytuacji, których nie udało jej się wykorzystać. Taki stan rzeczy utrzymywał się do około 15. minuty, kiedy miała miejsce kuriozalna akcja.

Wówczas IIIa miała rzut rożny. Bramkarz tej drużyny, Dawid Fedtke, postanowił podejść w okolice przeciwległego rogu. Kacper Jaźwiński dośrodkował do niego, gdyż jego kolega z zespołu nie był przez nikogo kryty. Wtedy Dawid Fedtke postanowił uderzyć z przewrotki, ale zrobił to tak niefortunnie, że piłka poleciała w przeciwną stronę, lecąc przez całe boisko.  Nikt by się tego nie spodziewał, ale wleciała do pustej bramki ekonomistów, dając tym samym punkt dla przeciwników i ustalając wynik 1:1.

Po tej sytuacji Ibp nabrała wiatru w żagle. Stwarzała wiele niewykorzystanych sytuacji. 

Mecz  ostatecznie zakończył się wynikiem 1:1.

Składy:

IIIb:

  • Jakub Pilarski,
  • Dawid Ruszkowski,
  • Jonasz Radowski,
  • Łukasz Rymon,
  • Bartek Pankau.

Icg:

  • Tymek Bieliński,
  • Michał Niedziela, 
  • Darek Dropiński,
  • Wojtek Piwowarczyk,
  • Jeremi Klimek.

Ibp: 

  • Kacper Kozłowski,
  • Mateusz Wiedro,
  • Szymon Urban,
  • Wiktor Suchy,
  • Jakub Ziółkowski.

IIIa:

  • Michał Kraczkowski,
  • Jakub Panek, 
  • Kacper Jaźwiński (wypożyczony z Ibg),
  • Dawid Fedtke (wypożyczony z Ibg).

Tekst i fotorelacja: Jakub Panek

Korekta: Renata Łabędź

Ekonomiści górą!

21. listopada 2019r. odbył się mecz pomiędzy Iap a Ibg, który zdecydowanie mógł przypominać klasyk Premier League dzięki swej intensywności i poziomowi walki.

Spotkanie mogło się zacząć od wielkiego błędu Ibg, ponieważ bramkarz tej drużyny, Dawid Fedtke, znajdował się na środku boiska. Wówczas Iap szybko przejęła piłkę i mogła strzałem przez całe boisko ustalić wynik na 1:0, jednak piłka otarła się jedynie o słupek.

Po tej sytuacji informatycy od razu ruszyli do ataku. W 3. minucie miała miejsce akcja Kacpra Jaźwińskiego, który ruszył skrzydłem, próbując dośrodkować z rabony, ale jego podanie nie znalazło adresata.

Iap nie pozostawała bierna i również stwarzała liczne sytuacje do wyjścia na prowadzenie. Oddawała strzały w 7. i 8. minucie z dystansu, z czego ten drugi przyczynił się do zdobycia gola autorstwa Huberta Wilka. Do przerwy Iap prowadziła 1:0

W drugiej połowie meczu Ibg poczuła sportową złość i od razu ruszyła do boju. Kilkanaście sekund po jej rozpoczęciu, Kacper Jaźwiński był o włos do zremisowania z przeciwnikami, jednak strzelił w słupek.

Szansa na przełamanie nastała w 12. minucie, kiedy bramkarz Iap, Szymon Rzechtalski, dopuścił się faulu w swoim polu karnym. Sędzia podyktował wówczas rzut karny na jego bramkę, który wykonał Kacper Jaźwiński. Jednak goalkeeper ekonomistów okazał się lepszy i wybronił ten strzał.

Iap chciała wyjść na bezpieczne prowadzenie i miała do tego okazję w 16. minucie, jednak Dawid Fedtke skutecznie interweniował.

Chwilę później informatycy mieli doskonałą sytuację do wyrównania wyniku meczu. Oddali wtedy dwa strzały, które w teorii powinny zakończyć się golem. Nie doszło do tego, gdyż Szymon Rzechtalski ponownie stanął na wysokości zadania i wybronił obie sytuacje.

W ostatnich minutach meczu obie drużyny oddały jeszcze parę strzałów i doszło do kilku spięć. Walka pomiędzy drużynami trwała do ostatniej sekundy. W momencie końcowego gwizdka tabela wyników pokazała wynik 1:0 dla Iap.

Naprawdę myślałem, że się nam nie powiedzie, ale jednak dużo z siebie daliśmy, robiliśmy dość często zmiany. To nie jest tylko moja zasługa, ale i także całej naszej drużyny i myślę, że wygraliśmy właśnie dzięki naszej grze zespołowej” ~ Szymon Rzechtalski (Iap)

Składy:

Iap:

  • Mateusz Kozłowski,
  • Hubert Wilk,
  • Filip Lejda,
  • Szymon Rzechtalski,
  • Błażej Jasielonis,
  • Jakub Zych (wypożyczony z Icp).

Ibg:

  • Dawid Fedtke,
  • Kacper Jaźwiński,
  • Michał Szefler,
  • Marcin Burakowski,
  • Stanisław Fidler,
  • Marcin Kotliński,
  • Dominik Kowalec,
  • Dawid Płaczek,
  • Kacper Klaczyński.

Autor: Jakub Panek

Fotorelacja i korekta: Renata Łabędź

Konwent jest dla KAŻDEGO!

Wraz z przyjaciółmi wybraliśmy się na nieduży konwent* AninmCon, który odbył się w jednej z poznańskich szkół.

Podczas imprezy mieliśmy do dyspozycji mnóstwo różnych atrakcji, między innymi pokoje z karaoke, grami planszowymi i komputerowymi, prelekcje**, wioskę z Naruto***, kafejkę z azjatyckimi potrawami oraz konkursy dla cosplay’erów****. Może się wydawać, że tego typu wydarzenia są poświęcone głównie dla nich – nic bardziej mylnego! Aczkolwiek jeżeli nie jesteś cosplay’erem, nie oznacza, że ominie Cię dobra zabawa.

Na konwentach możesz znaleźć mnóstwo stoisk z przypinkami, naklejkami, breloczkami, figurkami, biżuterią i ręcznie robionymi unikatowymi ozdobami. Właściwie wszystko kręci wokół postaci z seriali, filmów, książek oraz gier, za które możecie się przebrać. Spotkaliście jakąś znajomą postać? Nie wstydźcie się i poproście o zdjęcie! 😀

Gdzie i kiedy odbywają się takie zjazdy? W całej Polsce i przez cały rok. W Internecie znajdziecie mnóstwo informacji o terminach.

Najbardziej znanymi konwentami są Pyrkon i ComicCon, jednak pamiętajcie, że także na mniejszych konwentach można się dobrze bawić, co doskonale widać na poniższych zdjęciach 🙂 Mamy nadzieję, że kiedyś Was tam spotkamy 😀

 

*Konwent (od ang. convention; pot. kon) – zjazd fanów fantastyki, gier, mangi i anime, komiksu, seriali, filmów oraz książek.

**Prelekcja – wykład dla szerokiego grona publiczności, mający zwykle charakter popularnonaukowy

***Fikcyjna wioska zawarta w anime ,,Naruto”

****Cosplay -(od ang. costume playing – zabawa w przebieranie) – zapoczątkowane w Stanach Zjednoczonych przebieranie się za postaci z mangi, anime, gier komputerowych i filmów popularne w kulturze japońskiej.

 

Autor: Kinga Walentynowicz

Fotorelacja: Natalia Podemska

Korekta: Renata Łabędź

Kibic jako finansowa część piłki nożnej

Piłka nożna zmieniła się diametralnie od 1863 roku, czyli od utworzenia The Football Association, która stanowiła pierwszą ligę piłkarską.

Obecnie zawodowy piłkarz jest postacią medialną, znaną na całym świecie i zarabiającą duże pieniądze.

Kiedyś wyglądało to zupełnie inaczej. W filmie „United”, opowiadającym o losach piłkarzy Manchesteru United padły słowa: „Jeśli chcesz zaimponować kobiecie, powiedz jej, że jesteś ślusarzem lub rzemieślnikiem ale nigdy nie mów, że jesteś piłkarzem!”.

Głównym czynnikiem wzrostu popularności piłki nożnej jest rozwój mediów. Portale internetowe umożliwiają globalną komunikację i szybki przekaz informacji. Dzięki temu ludzie z Timuru Wschodniego mogą oglądać mecze Realu Madryt w każdy weekend.

Naturalnym przebiegiem zdarzeń jest to, że im więcej kibiców ogląda mecze danej drużyny i wykazuje zainteresowanie życiem zespołu i zawodników, to przyrost pieniężny w środowisku piłkarskim jest o wiele wyższy.

Pod koniec XX wieku Manchester United odnotował przychody porównywalne do obrotów jednego sklepu sieci TESCO. Czerwone diabły we wrześniu 2019 zanotowały obrót w wysokości 627,1 mln funtów, co pokazuje, że piłka nożna stanowi jedną z najpopularniejszych rozrywek na świecie w XXI wieku.

Jeśli jednak spojrzymy dokładniej na dochody poszczególnych klubów, dojdziemy do wniosku, że głównym czynnikiem napędzającym ich finanse są pieniądze kibiców.

Kluby Premier League za sezon 2018/2019 otrzymały łącznie 2,5 miliarda funtów z praw do transmisji, z czego na konto Liverpoolu wpłynęło ok. 152 mln.

Weźmy teraz pod uwagę Real Madryt. Przychód operacyjny tego klubu w sezonie 1999/2000 wynosił 118 mln euro, natomiast kilkanaście lat później (2014/2015) wzrósł aż do 578 mln euro.

Jak pokazuje wykres poniżej, przychody z marketingu piłkarskiego wzrosły o 11%.

Pieniądze w futbolu związane z promocją są ogromne. Kluby podpisują wielomilionowe kontrakty ze znanymi firmami, dzięki czemu Eden Hazard może biegać po boisku w koszulce Adidasa, a Real Madryt, dla którego gra, dostaje za to niebagatelne pieniądze.

Przytoczony klub stawia na pierwszym planie swoich kibiców. Dla Realu fanem nie jest tylko ten, kto chodzi na mecze i ogląda występy zespołu, ale jest także aktywnym członkiem, uczestniczącym w życiu klubu i wspierającym jego budowę.

Real Madryt jest w pełni własnością Socios (Socios, czyli pełnoprawny członek fanklubu, z możliwością decydowania o kierunku jego działania). Żeby osiągnąć taki status, typowy kibic musi płacić składkę roczną (około 160 euro) i być polecony przez trzech pozostałych Socios. Członkowie takiego stowarzyszenia mają wpływ na strukturę klubową i jej plan działania. Biorą udział w zgromadzeniach, mogą kandydować na stanowisko prezesa, wybieranym poprzez głosowanie.

Właśnie tego typu działania ukazują, że w niektórych klubach kibic jest najważniejszą osobą.

Z systemem Socios najczęściej można spotkać się w hiszpańskich ugrupowaniach. Niemiecki Bayern Monachium jest w ¼ własnością Adidasa, Audi i Allianz. Angielskie kluby są głównie własnością prywatnych osób. AS Roma stanowi własność amerykańskich grup inwestycyjnych.

Reasumując: kibice stanowią istotne osoby dla piłki nożnej, ponieważ przyczyniają się do wzrostu dochodów swoich ulubionych klubów.

Autor: Jakub Panek

Korekta: Renata Łabędź

Grafiki: Jakub Misiak

Tekst napisany w oparciu o informacje z “Futbonomii” Simona Kupera i Stefana Szymańskiego oraz z “Realu Madryt – strategii sukcesu” Stevena G. Mandisa.

Mecz meczowi nierówny

07.11.2019r. odbyły się dwa spotkania piłkarskie: IIIb z IIIa oraz IIa z Icp.

Pierwszy mecz rozegrał się pomiędzy IIIa i IIIb. Informatycy grali zdecydowanie lepiej od ekonomistów. Już od samego początku przyjęli ofensywną taktykę, rozrzucając piłkę po całej szerokości boiska. Ten styl gry dawał stuprocentowe szanse na zdobycie gola, których Jakub Pilarski i Łukasz Rymon nie zdołali wykorzystać.

Natomiast IIIa grała defensywnie i nieustannie poszukiwała okazji w ataku z gry z kontry. W grze tego zespołu należy wyróżnić bramkarza, Dawida Fedtke, który pomimo przynależności do innego zespołu, stale prezentuje wysoką formę.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0.

 

Mecz IIa z Icp wiele po sobie obiecywał. Już od początku byliśmy świadkami ofensywnych akcji z obu stron. Pierwsza próba zdobycia punktu nadeszła ze strony IIa już w 2. minucie – Jakub Pikulik miał okazję sam na sam z bramkarzem do strzelenia gola, której niestety nie zdołał wykorzystać. Jak to mówią: „niewykorzystane okazje lubią się mścić” i tutaj też się to potwierdziło, bowiem w 3. minucie Jakub Zych (Icp) wykorzystał sytuację z ostrego kąta i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 0:1.

Zespół z IIa po straconym golu nie odzyskał pełni koncentracji – minutę później jego bramkarz IIa, Dawid Korpal, złapał piłkę poza obrębem pola karnego, wskutek czego sędzia podyktował rzut wolny dla Icp.

Mimo kiepskiego początku, ekonomiści powoli zaczęli zyskiwać przewagę w meczu. Minuta po minucie, IIa oddawała strzał po strzale, ale nie potrafiła dokończyć swych akcji. Przełom nastał w 9. minucie, gdy Dominik Michalski pokonał bramkarza Icp, Nataniela Żygadło, i zamknął pierwszą połowę wynikiem 1:1.

W przerwie meczu, nasza reporterka, Kasia Szczygielska, zapytała Dominika Michalskiego o przewagę jego zespołu i niewykorzystane sytuacje. Zawodnik odpowiedział, że jego zespół gra słabo, a wpływ na to mają m.in. braki kadrowe spowodowane kontuzjami.

 

Icp zaczęła drugą połowę z przytupem. Jakub Zych wyprowadził ponownie swój zespół na prowadzenie już w 13. minucie, co było spowodowane błędem obrony klasy IIa. Jednak Icp nie zdążyła nacieszyć się dominacją nad przeciwnikami, gdyż zaledwie minutę później Jakub Pikulik (IIa) wyrównał wynik na 2:2, strzelając na pustą bramkę.

Ostatnie 5 minut meczu stanowiło obustronną pogoń za zwycięstwem. Mogliśmy wówczas zauważyć ostre strzały i szybkie kontry.

Bliżej zwycięstwa była IIa, jednak nie wykorzystała okazji do strzelenia na pustą bramkę.

Remis w tym meczu dla Icp uratował Nataniel Żygadło, który popisał się niesamowitą interwencją po strzale Jakuba Pikulika.

Nerwowa i pełna emocji końcówka zakończyła się wynikiem 2:2.

Po meczu zapytaliśmy Jakuba Zycha o jego przemyślenia na temat ostatecznego wyniku meczu. Zawodnik odpowiedział, że jego drużyna przyjmuje ten wynik z szacunkiem, rywale w tamtym roku zajęli pierwsze miejsce, są dwa lata starsi.

 

Składy:

IIIa:

  • Michał Budnik,
  • Michał Kraczkowski,
  • Jakub Panek,
  • Dawid Fedtke (wypożyczony z Ibg).

IIIb:

  • Jakub Pilarski,
  • Łukasz Rymon,
  • Bartek Pankau,
  • Jonasz Radowski,
  • Artur Natoniewski,
  • Piotr Rembecki.

IIa:

  • Jakub Pikulik,
  • Dawid Korpal,
  • Bartosz Zych,
  • Dominik Michalski.

1cp:

  • Nataniel Żygadło,
  • Jakub Zych,
  • Jakub Kołda,
  • Kacper Pulit,
  • Damian Massel,
  • Szymon Jaguś.

Autor: Jakub Panek

Reporter: Katarzyna Szczygielska

Fotorelacja: Oliwia Zajler

Korekta: Renata Łabędź

Niepodległa Polsko…

„Niepodległa Polsko”

Niepodległa Polsko!

Nadaj sens temu,

co wartości nie pozna patriotyzmu.

Ojczyzna, braterstwo, walka, nadzieja,

to nie puste słowa, nie epopeja.

Nasze serca biją tym samym rytmem,

życia pełne, a dla Ciebie są widmem.

Minione lata na to wskazywały,

niejedną pożogę przeszły, przetrwały.

Rozbiory nie złamały twego ducha,

tylko w walce sercom dałaś druha.

Wróciłaś już niepodległa i wolna,

ale od kiedy trwasz taka spokojna?

Kolejne pokolenie pozna Ciebie

w codzienności i walce o siebie.

Zobaczy bieli blask w swej czystości,

poczuje smak czerwieni i miłości.


…i przypominamy, że ekologia, tolerancja, szacunek do tradycji i do drugiego człowieka, uczciwość, ekspresja artystyczna i samodoskonalenie się to też piękny sposób na patriotyzm. Świętujmy RAZEM! 🇵🇱

~ redakcja Posted

Wiersz: Agnieszka Kachel

Wattpad

W XXI wieku jest coraz mniej osób, które czytają książki. Ten trend jednak przełamuje duża grupa młodych ludzi, którzy próbują swoich sił jako pisarze. To właśnie z myślą o nich powstała strona internetowa oraz aplikacja Wattpad. Szybko stała się ona bardzo popularna. Statystyki z tego roku pokazują, że korzysta z niego ponad 65 milionów ludzi.

Konto może założyć każdy, niezależnie od tego, czy chce wesprzeć początkujących pisarzy, czy zabić nudę. Znajdziemy tam różnorodne gatunki – od romansów po horrory, zatem każdy znajdzie coś dla siebie. Jedynym ograniczeniem jest Twoja wyobraźnia. Czytać można dniami i nocami. Autorzy dają z siebie wszystko, co zawsze skutkuje pozytywnym odzewem ze strony czytelników. Wattpad wykreował również swoją gałąź historii. Są nimi instagramowe opowiadania. Autorzy dodają zdjęcia, opisy oraz komentarze, imitując w ten sposób posty z Insta. Na Wattpadzie, oprócz opowiadań, znajdziemy także amatorskie wiersze.

Jeśli znudziły ci się polskie historie, możesz śmiało czytać opowiadania pisane po angielsku (jest ich zdecydowanie więcej). W aplikacji mamy możliwość wybrania jednego z ponad 50 języków świata. Jest to także dobry sposób na udoskonalenie umiejętności lingwistycznych.

Na Facebooku również powstały fanpage’e, na których ludzie dzielą się swoimi ulubionymi historiami. Jeżeli nie masz pomysłu, co chciałbyś przeczytać, na stronie Wattpad Polska możesz znaleźć nowe opowiadania, polecone przez innych użytkowników.

Jeżeli chcesz zacząć swoją karierę w roli pisarza, zacznij właśnie tam. Pokaż swój talent światu, promuj swoje opowiadania, bierz udział w konkursach i konkurencjach i zobacz, co myślą ludzie o tym, jak piszesz. Nie masz żadnych ograniczeń, pisz co chcesz, scena należy do Ciebie. Sporo książek napisanych na Wattpadzie ukazało się w księgarniach i zyskało miliony fanów. Zatem do dzieła! 😀

Autor: Kinga Smukowska

Korekta: Renata Łabędź

Inauguracja rozgrywek międzyklasowych 2019/2020

W dniu 31.10.2019r. oficjalnie rozpoczęły się piłkarskie rozgrywki międzyklasowe w roku szkolnym 2019/2020. Pierwszy mecz został rozegrany między klasami Ibp i Ibg.

Klasa Ibg narzuciła spotkaniu szybkie tempo. Wysunięta linia formacji i sprawne rozgrywanie piłką spowodowało, że przeciwnicy musieli się głęboko cofnąć. Ten styl gry przyczynił się do zdobycia gola przez Kacpra Jaźwińskiego (Ibg). Jego drużyna po wyjściu na prowadzenie nie zamierzała grać zachowawczo. Pressując bramkarza Ibp – Kacpra Kozłowskiego, byli blisko odbioru piłki i podwyższenia swojego wyniku.

Przewaga Ibg trwała do około 7. minuty. Wówczas klasa Ibp miała serię ofensywnych akcji, zapoczątkowanych indywidualnym rajdem Mateusza Wiedro (Ibp). Zawodnik minął kilku przeciwników i zapowiadało się, że zdobędzie gola dla swojej drużyny, jednak jego strzał został obroniony przez bramkarza Ibg – Dawida Fedtke. Ibp miała jeszcze kilka podobnych akcji, jednak nie udało jej się zremisować z przeciwnikami.

Druga połowa meczu stanowiła kopię jego pierwszej części, gdyż już w 10. minucie Ibg ponownie narzuciła wysoki pressing. Stanisław Fidler (Ibg) wykorzystał okazję i zdobył punkt dla swojej klasy. Walka była coraz bardziej zacięta, przez co Ibp została zepchnięta do defensywy. Przełom nastąpił w ok. 15. minucie, gdy Mateusz Wiedro (Ibp) rozpoczął kilka ofensywnych akcji z kolegami z drużyny. Miały one na celu złapanie kontaktu w tym meczu. Ibg próbowała zdobyć jeszcze jednego gola, ale Kacper Kozłowski (Ibp) bronił strzał za strzałem. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla klasy Ibg.

Tego dnia miało odbyć się także spotkanie pomiędzy drużynami z klas Idg i Iap. Niestety, pierwszy z zespołów nie pojawił się, dlatego Iap wygrała walkowerem.

Składy:

Ibg:

  • Kacper Jaźwiński,
  • Dawid Fedtke,
  • Stanisław Fidler,
  • Marcin Burakowski,
  • Michał Szeffler,
  • Dominik Kowalec,
  • Marcin Kotliński,
  • Dawid Płaczek,
  • Kacper Klaczyński.

Ibp:

  • Jakub Ziółkowski,
  • Mateusz Kozdra,
  • Wiktor Suchy,
  • Mateusz Wiedro,
  • Paweł Pankau,
  • Kacper Kozłowski,
  • Szymon Urban.

Tekst i fotorelacja: Jakub Panek

Korekta: Renata Łabędź