10 najlepiej płatnych zawodów w Polsce

Kto z nas patrząc na sławnych milionerów, mających na koncie wiele przedsięwzięć i sukcesów zawodowych, nie chciałby zarabiać czy być taki jak ta osoba?

Sławni, wpływowi, o wysokiej pozycji, budzący zainteresowanie mediów. Oni z pewnością włożyli w swoją pracę wiele wysiłku i energii, by teraz móc zasłużyć sobie na tytuł i duże pieniądze.

Niektórzy czekają nawet latami, by awansować, stać się dyrektorem, prezesem przedsiębiorstwa, czy też menagerem. Natomiast do niektórych zawodów trzeba uczyć się przez wiele lat i pracować na ,,pełnych obrotach”. Lata nauki i przygotowań czekają między innymi przyszłych naukowców.

Nic bardziej mylnego, ale istnieją też dobrze płatne zawody, a mianowicie takie, które nie wymagają największego wysiłku i czekania do starości na awans, bo same średnie zarobki są wysokie. Wystarczy wiedza, wiara i chęć w to, co się robi. Oczywiście ukończenie szkoły wyższej także się przyda.

W tym artykule przedstawię 10 najlepiej płatnych zawodów w Polsce, które sprawiają wręcz przyjemność, których wykonywanie sprawia wręcz przyjemność i są bardzo dobrze płatne.

Inżynier ds. jakości

Średnie zarobki – 5 200 zł brutto.

Zawód raczej nie dla amatorów. Wymaga wyspecjalizowanej wiedzy – jak sama nazwa wskazuje – m.in. o jakości produktów.

Zajmuje się:

  • opracowywaniem planów kontroli,
  • dopuszczaniu do produkcji,
  • analizie i badaniach laboratoryjnych oraz dokumentowaniu ich wyników,
  • prowadzeniem postępowania reklamacyjnego.

Certyfikaty oraz wiedzę można zdobyć na kursach i szkoleniach, oczywiście wcześniej należy ukończyć studia wyższe.

  1. Analityk finansowy

Średnie zarobki – 5 500 zł brutto

Jeśli lubisz matematykę, interesujesz się finansami, różnego typu analizami i nie przeszkadza Ci praca ,,za biurkiem”, ta praca jest właśnie dla Ciebie!

Analityk finansowy zajmuje się:

  • przygotowaniem budżetu,
  • tworzeniem prognoz i planów oraz ich realizacją,
  • tworzeniem raportów i analiz firmowych

Od kandydatów na to stanowisko wymagane jest ukończenie szkoły wyższej o profilu ekonomicznym, np. finanse i rachunkowość.

Wszystko tu brzmi bardzo poważnie, prawda? „Wyższa Szkoła Ekonomiczna” „Finanse i rachunkowość”, kojarzą się również z nawałem obowiązków nie tylko w szkole, ale również i w pracy. Dlatego też, nie polecam Ci „pchać się na siłę”. Pasja do tego zawodu i zainteresowanie nim przede wszystkim! 

CIEKAWOSTKA!

Technikum ekonomiczne w Złotowie, przygotowuje do tego typu studiów.

  1. Programista

Średnie zarobki: 6 000 zł brutto

Programista to bardzo ogólna nazwa, bo kończąc informatykę, która jest szeroką dziedziną, możemy odnaleźć wiele innych zawodów i studiów na tym kierunku.

CIEKAWOSTKA!

W naszej szkole również znajduje się technikum informatyczne.

Na zadania programistów składają m.in.:

-Tworzenie, testowanie i udoskonalanie programów komputerowych oraz aplikacji.

  1. Specjalista ds. bezpieczeństwa IT

Średnie zarobki: 7 000 zł brutto

Zawód ten, przede wszystkim, zajmuje się bezpieczeństwem fizycznym: biometrią, tworzeniem kart magnetycznych do budynków w firmie, a także obszarem logistycznym, np. tworzeniem i zarządzaniem systemami ochrony danych w sieci.

Bankowość, ubezpieczenie i inne usługi finansowe to stanowiska, w których można znaleźć najwięcej ofert pracy.

Ukończenie więc szkoły wyższej informatycznej jest podstawą.

Pamiętaj, nigdy nie jest za późno na zrealizowanie siebie i swojej pasji!

  1. Radca prawny

Średnie zarobki: 7 200 zł brutto

Zawód ten, przede wszystkim, zajmuje się bezpieczeństwem fizycznym: biometrią, tworzeniem kart magnetycznych do budynków w firmie, a także obszarem logistycznym, np. tworzeniem i zarządzaniem systemami ochrony danych w sieci.

Bankowość, ubezpieczenie i inne usługi finansowe to stanowiska, w których można znaleźć najwięcej ofert pracy.

Ukończenie więc szkoły wyższej informatycznej jest podstawą.

Pamiętaj, nigdy nie jest za późno na zrealizowanie siebie i swojej pasji!

 

  1. Brand manager

Średnie zarobki: 7 500 zł brutto

Brand manager to nic innego jak menadżer lub opiekun do spraw marki.

Do jego głównych zadań należą:

  • odpowiedzialność za promocję produktów firmowych, ich sukces marketingowy i sprzedażowy,
  • tworzenie planów i strategii rynkowych,
  • kierowanie zespołami odpowiedzialnymi za promocję.

Najlepiej jest mieć ukończone kierunki studiów związane z marketingiem i zarządzaniem. Stanowiska dla brand managera funkcjonują w większości dużych międzynarodowych firm, więc ważna jest znajomość języka angielskiego.

Bardzo istotna jest tu także wiedza i umiejętności z zakresu marketingu, reklamy, promocji i public relations, czyli ciekawa i bardzo przydatna sprawa.

  1. Projekt manager

Średnie zarobki: 7 700 zł brutto

Zadania:

  • planowanie, realizację i efekt końcowy projektu,
  • budowa zespołu,
  • ustalanie priorytetów zadań,
  • tworzenie harmonogramu,
  • identyfikowanie i rozwiązywanie problemów.

Umiejętności, które są tu wręcz ważniejsze od zdobytego wykształcenia, można nabyć na licznych kursach czy też szkoleniach.

Praca ta jest nie tylko ciekawa, ale również wymaga wielkiej odpowiedzialności i śmiałego charakteru.

  1. HR business partner

Średnie zarobki: 7 800 zł brutto

Najczęściej osoba w tym zawodzie współpracuje z menedżerami danej firmy. Opracowuje, wdraża i nadzoruje strategię zarządzania pracownikami.

W tym zawodzie również niezbędne są studia wyższe z zakresu HR-u i doświadczenie, które można nabyć np. pracując w dziale personalnym, jako konsultant kariery lub specjalista ds. HR.

  1. Key account manager

Średnie zarobki: 8 500 zł brutto

Jest to osoba zajmująca się najważniejszymi klientami. Co to znaczy? Odpowiada za kontakt i opiekę nad nimi, ale także negocjuje warunki sprzedaży lub usług.

  • koordynuje realizację umów,
  • analizuje dane rynkowe danej branży, konsumentów i działań konkurencji.

Jest tu potrzebna przede wszystkim wiedza z zakresu handlu. Key account manager musi wykazywać się dużą odpowiedzialnością, odwagą i umiejętnością negocjacji.

 

  1. Kontroler finansowy

Średnie zarobki: 8 800 zł brutto

Do jego głównych zadań należą:

  • nadzór nad finansami firmy czy też wydatkami z założonym budżetem,
  • przygotowanie rocznego budżetu,
  • analizowanie rentowności,
  • Jeśli chcesz iść do najlepiej płatnej pracy w tym zawodzie, będziesz musiał/a ukończyć wyższą szkołę ekonomiczną na kierunku finanse i rachunkowość. Niezbędna może się okazać wiedza z zakresu analizy finansowej lub z prawa finansowego.

Autor: Karolina Możdżeń

Korekta: Renata Łabędź

Źródło: https://zarobki.pracuj.pl

Pomysły na prezenty świąteczne

Święta już niebawem, a Ty nadal zastanawiasz się nad wyborem prezentów dla swoich bliskich? Regały w supermarketach uginają się pod stosem zabawek albo ciężarem kosmetyków? Masz wrażenie, że wszystkie przedmioty wyglądają tak samo? Chciałbyś dać bliskiej Ci osobie jedyny i niepowtarzalny prezent, ale nie masz pomysłu, co mogłoby to być? Jeżeli odpowiedziałeś choć na jedno z tych pytań twierdząco – ten artykuł jest właśnie dla Ciebie!

KSIĄŻKA
Ciekawym i niebanalnym pomysłem na prezent dla osób lubiących teleportacje w zakamarki innych światów może okazać się książka. Każda z nich opowiada inną historię – nie możemy mówić o monotonii. Dla moli książkowych taki upominek na pewno jest ich wymarzonym! Wewnątrz możesz dodać dedykację z życzeniami, która nada osobisty charakter 🙂
Nie masz pojęcia, jaki gatunek literacki lubi osoba, którą chcesz obdarować? Spokojnie! Dobrą alternatywą dla tej opcji będą również…

SŁODYCZE
Ach, słodycze! Któż ich nie lubi? Nie znam osoby, która miałaby opory ku zjedzeniu nadziewanej  czekolady lub pralinek owocowych. W sklepach zapewne znajdziesz również cukierki, które swymi kolorami aż zachęcają, aby je kupić! Słodkie bałwanki, mikołaje, renifery, jajka – niespodzianki, przyodziane w świąteczne szaliki… Wybór jest ogromny – Ty decydujesz o tym, co wybierzesz! 🙂

ZABAWKI
Pluszowe misie, lalki, samochodziki, klocki, gry planszowe…

Idealne propozycje dla najmłodszych, nieprawdaż? 🙂 Ale i nie tylko! Nastolatkowie i dorośli także lubią odnajdywać w sobie dziecko! 😀  Taki prezent spokojnie spodoba się każdemu, niezależnie od wieku 🙂

ANTYRAMA WSPOMNIEŃ”
Jeżeli jesteś osobą kreatywną i lubisz wykonywać prace plastyczne, doskonałą propozycją na oryginalny, a zarazem sentymentalny prezent świąteczny, jest przygotowanie ramy ze zdjęciami uwieczniającymi ważne momenty. Obdarowana osoba z pewnością będzie zadowolona. Upominek ten będzie idealny dla przyjaciela, ukochanej osoby, a także dla krewnych. Ponadto, własnoręcznie wykonany podarek ma w sobie magiczną moc! 🙂

DOMOWE WYPIEKI
Lubisz przebywać w kuchni i chciałbyś przygotować „zdrowe słodycze”?
Upieczenie ciasteczek, tortu czy innych łakoci nie jest złym pomysłem! Na pewno Twój wypiek będzie lepszy niż ten ze sklepu, ponieważ to, co do niego dodasz, zależy wyłącznie od Ciebie 🙂 Natomiast taka forma zaspokojenia „potrzeby na słodkie” będzie zdrowsza i sprawi ogromną przyjemność nawet największym łasuchom 🙂

NAJLEPSZE ŻYCZENIA W BUTELCE?
Równie wspaniałą ideą jest przygotowanie buteleczki z życzeniami zapisanymi na kolorowych karteczkach, której wykonanie nie jest trudne! 🙂 Użycie wszelkiego rodzaju wstążeczek i  koralików do jej ozdobienia jest jak najbardziej wskazane 😉 Przy tworzeniu tego prezentu nic Ciebie nie ogranicza – oczywiście poza Twoją własną wyobraźnią! 😀
Osoba, której dasz taki upominek na długo zapamięta życzenia od Ciebie i, co najważniejsze, będzie mogła do nich powrócić w każdym momencie 🙂

Mam nadzieję, że mój artykuł choć trochę pomógł Ci w przygotowaniu się do świąt od tej „prezentowej” strony. Pamiętaj jednak, że nawet największy, najwspanialszy i najdroższy prezent nie zastąpi najważniejszego – Twojej obecności! 🙂 Jak pisał Rick Warren: „Najlepszym prezentem jaki możesz komuś podarować to Twój czas. Bo kiedy ofiarujesz swój czas to ofiarujesz kawałek swojego życia, którego nigdy nie odzyskasz”.

Autor: Renata Łabędź

Źródła fotografii: https://pixabay.com/

Moim okiem: “Życie jest piękne”

No i stało się!

Na naszych stronach będziecie mogli znaleźć natchnienie do zapełnienia sobie czasu tzw. wolnego, którego chyba nikt w nadmiarze nie ma.

Zapraszamy do filmowej podróży, która będzie wyłącznie subiektywnym wyborem naszej redakcji i  nie jest sponsorowana przez nikogo. Dobór repertuaru jest podyktowany wewnętrznym poczuciem, iż dana produkcja jest warta obejrzenia z określonych powodów. Rok produkcji i kolor lub jego brak nie jest istotny.

Postaramy się prezentować  nasze propozycje w rozsądnych odstępach czasu. Zapraszamy w filmowe krainy czekające na swoich odkrywców!

Na pierwszy ogień bierzemy produkcję pt. „Życie jest piękne” z 1997r. w reżyserii R. Benigni’ego, który jednocześnie wciela się w postać głównego bohatera – żydowskiego księgarza Guido Orefice. Akcja filmu rozgrywa się w czasach dyktatury B. Mussoliniego i II wojny światowej. Ten, kto spodziewa się trudnej martyrologicznej tematyki i bardzo poważnych tematów będzie zaskoczony nastrojem stworzonym przez reżysera.  Potrafił on tak przedstawić wydarzenia i bohaterów, że widz   jest zaproszony do czarodziejskiego świata  pewnej rodziny, która w ogóle nie jest poważna, a trudną rzeczywistość przyjmuje z przymrużeniem oka. Ciepło i klimat tej opowieści wywołany jest również przez jej przesłanie – miłość do drugiego człowieka to wartość ponadczasowa i niezależna od okoliczności.

Przyznam się, że sama przez kilka lat zwlekałam z obejrzeniem końcówki filmu, ponieważ zbyt mocno się na niej denerwowałam 😉

Autor: p.Gabriela Matczyszyn

Serialowe lekarstwo na zimę

Ponury październikowy wtorek. Godzina 18:00. Skulony na kanapie z przerażeniem wpatruję się w ekran telewizora, a moje rozmyślania wydają się nie mieć końca. O cóż mogę się tak martwić? Co może wywołać w człowieku takie emocje? Otóż stoję (nie dosłownie) przed arcyważnym wyborem: jaki serial obejrzeć?

Aby oszczędzić ci, drogi czytelniku, trudu związanego z wyselekcjonowaniem tego jednego idealnego serialu, przedstawiam oto tę krótką (subiektywną!) listę pięciu produkcji z ostatniego roku, na które warto poświęcić czas w jesienne i zimowe wieczory. Zanim jednak zaczniemy muszę uprzedzić, że większość pozycji pochodzi z platformy Netflix, gdyż w moim przekonaniu jest to obecnie jeden z najlepszych dostawców treści serialowych. 😉 Kolejność jest przypadkowa.

Jako pierwsza na liście prezentuje się najnowsza produkcja kryminalna Netflixa oparta na książce autorstwa Johna Douglas’a i Mike’a Olshaker’a, czyli Mindhunter. Osadzony w późnych latach 70. w Stanach Zjednoczonych serial opowiada historię młodego agenta federalnego, który stara się zgłębić i zrozumieć psychikę oraz motywacje najgroźniejszych przestępców ówczesnych czasów. Przy okazji zdarza mu się też pomóc lokalnym posterunkom policji w rozwiązywaniu trudnych spraw i od czasu do czasu prowadzi normalne życie. Polecam fanom thrillerów psychologicznych.


Moją druga propozycją jest jedna z najgłośniejszych premier tej jesieni – drugi sezon Stranger Things. Ta nasycona klimatem lat 80. historia wciąga i utrzymuje napięcie przez wszystkie osiem odcinków pierwszego sezonu i dziewięć następnego. Wątek paranormalny, który stanowi tu główną oś fabularną serialu potrafi zaskoczyć niejednokrotnie i przyprawić o gęsią skórkę. Polecam fanom kina science fiction oraz fanom lat 80.

Dla rozluźnienia umysłu zalecam stosować w międzyczasie rozsądną dawkę dobrego humoru, a takiego dostarczyć może Rick and Morty. Serial animowany stworzony przez Justina Roiland’a (który przy okazji podkłada głosy pod obydwu głównych bohaterów) umiejętnie wyśmiewa dzisiejsze trendy i zachowania. Niestety nie wszystkim przypadnie on do gustu – animacja na nikim i niczym nie pozostawia suchej nitki i potrafi często stosować żarty wulgarne, seksistowskie i natury rasistowskiej. Polecam tylko osobom z dużym dystansem do tego typu humoru i osobom pełnoletnim.

Czwartą pozycją na liście jest kolejna produkcja Netflixa na podstawie książki Jay’a Ashera, która wzbudziła parę miesięcy temu duże zainteresowanie w internecie. 13 Powodów opowiada historię nastoletniego chłopaka imieniem Clay, który krótko po samobójstwie bliskiej mu znajomej otrzymuje 13 kaset magnetofonowych, na których ta nagrała powody odebrania sobie życia. Przez cały sezon bohater kolejno odsłuchuje kaset i dowiaduje się coraz więcej, lecz sam musi określić ile z tego co słyszy jest prawdą.

Ostatnim, lecz nie najgorszym, serialem, w którym można z łatwością zatonąć jest Frontier. Niesamowicie odwzorowany brutalny klimat kolonizowanej Ameryki Północnej wychodzi tu na pierwszy plan i zostaje na nim przez cały pierwszy sezon. Z postaci największe zainteresowanie budzi Declan Harp, wielki jak góra, dziki handlarz skór zwierzęcych. Fabuła opowiada historię wyżej wymienionego oraz biednego angielskiego chłopca, który próbuje odnaleźć się na dzikich włościach kolonialnych. Polecam nawet pomimo bardzo krótkiego czasu trwania – serial ma zaledwie 6 niespełna godzinnych odcinków. Na szczęście na dokładkę jest drugi sezon, który miał swoją premierę 24  listopada w Polsce.

Autor: Aleksander Moczarski

Kącik poezji w Ekonomie

„Łzę w perłę zamienić drogą:
To ambicja poety, to jego pragnienie,
To cel, to jego życie, jego przeznaczenie”

 

Tymi właśnie słowami Alfred de Musset podsumował ciężar , którą poeta musi włożyć w swoje dzieła. Ja natomiast chciałbym tym akcentem otworzyć pierwszy w Ekonomie Kącik Poezji!

Serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych o wysyłanie prac pod adres

poezja.posted@o2.pl

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

„Nienawiść i gniew pierwsze mnie opuściły, 

„Za nimi podążyły ból i cierpienie, 

Gdy zniknęła też miłość, straciłem wszystkie siły, 

Po żalu i smutku zostały tylko cienie, 

Kolejna odeszła radość, niczym wiatr cicha, 

Została tu nadzieja, przy życiu mnie trzymała, 

Jednak i ona próbować zaprzestała, 

Życie straciło już dla mnie sens wszelki, 

W miejscu mego serca, pozostał krater wielki, 

Jestem jak cień, co po pustce dryfuje, 

Bowiem czy chcę, czy nie – nic już nie czuję…”

 

Wiersz: Mikołaj Kasprzyk

Fotografia: Jakub Piskulla

Fotografowanie na filmie w XXI wieku?

Część z was pewnie zastanawia się w jakim celu fotografować na filmie, w czasach, gdy każdy smartfon ma nienajgorszej jakości aparat. Zawsze mamy go pod ręką, a zrobienie zdjęcia trwa moment, po czym od razu możemy je udostępnić na portalu społecznościowym. Dlaczego, więc fotografia analogowa.

Niestety ze zdjęciami na filmie nie jest tak łatwo. Mówiąc w dużym uproszczeniu trzeba nawinąć kliszę w aparacie, po zrobieniu zdjęcia wywołać film, a potem, jeśli chcemy mieć takie zdjęcia w formie cyfrowej, trzeba je zeskanować na specjalnym urządzeniu.

Może zacznijmy od tego jak to wszystko działa i dlaczego zdjęcie, które widzimy przez wizjer, zostaje utrwalone na filmie.

Każdy aparat, czy w telefonie, czy jako osobne urządzenie – ma 3 podstawowe elementy,  bez których nie mógłby istnieć: obiektyw (przez które wpada światło), migawkę (która ustala czas jaki światło ma przechodzić) oraz materiał światłoczuły (w aparatach cyfrowych – matryca, w analogowych – film).

Skupmy się na fotografii analogowej.

Wyróżniamy 3 najpopularniejsze formaty filmów:

  • Mały obrazek, (35mm)
  • Średni obrazek, (60mm)
  • Wielki format, (4×5 cala w górę)

(od lewej: mały obrazek (standardowa klisza), średni format, wielki format)

(od lewej: aparat do małego obrazka (Canon EOS 620), aparat średnioformatowy (Mamiya 645, aparat wielkoformatowy)

To tylko formaty, teraz czas na materiały światłoczułe. Wyróżniamy 3 najpopularniejsze:

  • negatyw, (jest to zapis odwróconych kolorów, przez to nigdy nie będziemy w stanie wyciągnąć z niego tak dużo jak pozytywu)
  • pozytyw, (tutaj mamy zapis kolorów dokładnie taki jak widzi ludzkie oko, mają one też mniejszy szum, niż negatywy)
  • czarno – białe,

Aby móc cokolwiek zrobić z filmem, trzeba go jeszcze wywołać. Tu też nie jest zbyt łatwo, bo prawie każda klisza ma swój osobny proces. Negatywy wywołujemy w procesie C-41, pozytywy powinno się wywoływać w procesie E-6, ale można również zrobić tzw. ‚koproces’ przez co wywołujemy ją w procesie C-41, wtedy niestety mogą dziać się różne rzeczy z kolorami, takie rzeczy robi się zazwyczaj do celów artystycznych.*

Spróbuję odpowiedzieć na pytanie tytułowe. Dlaczego fotografować na filmie?

Na pewno nie jest to zajęcie dla każdego i nie w każdej sytuacji się sprawdzi, Wiąże się to z poświęceniem większej ilości czasu i pracy. Na pewno wielką zaletą filmu jest to, że wkładając kasetkę do aparatu, mamy ograniczoną liczbę zdjęć, dlatego myślimy robiąc zdjęcia. Może wydaje się to drobnostką, ale będąc w takiej sytuacji naprawdę będziemy czekać na idealny moment na zrobienie zdjęcia. Fotografowanie analogowe uczy również uważać na wszystkie parametry podczas robienia zdjęć. Nie możemy sobie pozwolić, by prześwietlić zdjęcie lub go nie doświetlić. Nie możemy zrobić zdjęcia na próbę jak przy cyfrze. Swojej magii dodaje też fakt, że od momentu wykonania zdjęcia do jego obejrzenia mija czasem naprawdę dużo czasu. Sam przekonałem się, że przez to gdy dostaniemy zdjęcia z powrotem od fotografa lub sami je wywołamy, oglądamy każde zdjęcie dokładnie, przypominamy sobie tamte momenty. Jest jeszcze jedna, dla niektórych wielka, dla innych niekoniecznie zaleta, mowa tu o kolorystyce zdjęć. Należę do tej pierwszej grupy, zdjęcia z filmu mają moim zdaniem naprawdę niepowtarzalny klimat i kolory, których nie da się podrobić od tak aparatem cyfrowym.

Uważam, że nawet osoby zajmujące się fotografią lub chcące rozpocząć – powinny chociaż w najmniejszym stopniu spróbować fotografii na filmie. Uczy ona wiele przydatnych rzeczy, które przyszłości możemy zastosować fotografując.

 *tutaj możecie poczytać trochę więcej o procesach wywoływania, jak i samej fotografii na filmie

http://www.ciemnia.info/wywolywanie.php

Autorzy: Jakub Piskulla i Adrian Malicki