Artykuły

Mecz błędów

16.01.2020r. odbył się kolejny mecz. Tym razem mogliśmy być świadkami gry pomiędzy zespołami z IIa i IIIb.

Spotkanie zapoczątkował istny festiwal błędów. Najpierw Łukasz Rymon (IIIb) wykopał piłkę w stronę bramki przeciwnika, żeby mu ją oddać. Niestety, bramkarz IIa nie zdołał odpowiednio zareagować na czas i piłka wpadła do siatki, ustalając tym samym wynik na 1:0.

Kilkanaście sekund później IIa od razu zaatakowała. Jakub Pikulik ruszył skrzydłem i oddał niesygnalizowany strzał, remisując 1:1.

Wówczas mecz “rozpoczął się od nowa”, lecz IIIb grała tylko w piłkę. Stricte ofensywne akcje i przygotowane stałe fragmenty gry stanowiły zdecydowaną przewagę informatyków. Natomiast IIa jedynie strzeliła samobójczego gola w 10. minucie.

Krótko po tym, Radosław Mikrut (IIIb) podawał ze skrzydła do swojego kolegi. Piłka odbiła się od Przemysława Łapińskiego i wpadła do bramki.

Po przerwie IIa od razu ruszyła do ataku. W 12. i 13. minucie ekonomiści przełamali defensywę IIIb i oddali kilka strzałów, jednak nie zamienili ich na gole.

Duet składający się z Jakuba i Bartosza Zychów sprawiał największe problemy przeciwnikom z IIIb na boisku. Drużyna była blisko remisu, bowiem stwarzała coraz to lepsze sytuacje.

Jednak to informatycy postanowili zamknąć ten mecz. W 19. minucie Jonasz Radowski przeprowadził składną akcję i podał piłkę do Radosława Mikruta. Zawodnik strzelił wówczas na bramkę i mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 3:1.

Po spotkaniu zapytaliśmy Łukasz Rymona o jego opinię na temat gry jego drużyny. Odpowiedział: “Myślę, że zagraliśmy solidnie, mimo braków kadrowych. Bardzo dobra gra z przodu, jak i z tyłu w drugiej połowie po zmianie bramkarza. Uważam, że był to bardzo udany mecz z naszej strony”.

Zajęcia piłkarskie odbywają się we współpracy z Powiatowym Ogniskiem Pracy Pozaszkolnej.

Składy:

IIIb:

Jonasz Radowski
Jakub Pilarski
Łukasz Rymon
Radosław Mikrut

IIa:

Bartosz Zych
Przemysław Łapiński (3d)
Jakub Zych (1cp)
Jakub Pikulik

Autor: Jakub Panek
Fotorelacja: Oliwia Zajler
Korekta: Renata Łabędź

Mecz walki

9. stycznia po raz pierwszy w 2020 roku odbyły się rozgrywki międzyklasowe pełne szybkich akcji, niesamowitych bramek i twardej gry. Zostały wówczas rozegrane dwa mecze: pomiędzy Ibg i Icg oraz Ibp i Icp.

Pierwsze spotkanie zapowiadało się bardzo emocjonująco. W obu drużynach grali zawodnicy o dobrych umiejętnościach indywidualnych.

Jeśli atakować to od razu!

Ibg zaatakowała na bramkę przeciwnika praktycznie od razu po pierwszym gwizdku. Chwilę później drużyna wyegzekwowała rzut rożny, który został wykonany skutecznie. Poprowadziła piłkę na przeciwległą stronę boiska i Kacper Jaźwiński strzałem z dystansu wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

Zespół Icg przeszedł do natychmiastowego odwetu. Tymek Bieliński próbował wziąć sprawy w swoje ręce, bowiem starał się ominąć kilku przeciwników i strzelić bramkę, ale niestety nie udało mu się tego uczynić.

Przez najbliższe minuty mogliśmy oglądać tylko akcje ze strony Ibg. Zespół przejął inicjatywę i wywierał presję na rywalu. W 4. minucie bramkarz Icg popełnił błąd, ponieważ podał piłkę do zawodnika przeciwnej drużyny, Kacpra Jaźwińskiego, ale ten nie wykorzystał sytuacji.

Przez następne kilka minut tylko Ibg oddawała strzały. Najbardziej wyróżniającymi się postaciami byli Kacper Jaźwiński i Marcin Król.

W 7. minucie szansę na remis w tym meczu otrzymał zespół z Icg. Jeden z zawodników został sfaulowany i do stałego fragmentu gry podszedł Tymek Bieliński. Oddał mocny strzał z rzutu wolnego i pokonał Dawida Fedtke, który chciał pomóc kolegom w murze.

W późniejszym czasie obie drużyny nieustannie atakowały się nawzajem. Zawodnicy doprowadzali także do wielu starć fizycznych.
Remis nie utrzymał się długo. Kilkanaście sekund po wyrównaniu wyniku w tym meczu, bramkarz Icg popełnił błąd, po którym piłka wylądowała pod nogami Kacpra Jaźwińskiego (Ibg). Zawodnik wykorzystał tę okazję i zręcznie oddał strzał, czym ustalił wynik na 2:1, który widniał na tablicy do końca pierwszej połowy.

Po przerwie tempo meczu lekko się zmniejszyło. Do pierwszego ciekawszego starcia doszło w 13. minucie. Wtedy Kacper Jaźwiński kopnął Tymka Bielińskiego. Atmosfera zrobiła się nerwowa, jednak sędzia szybko uspokoił sytuację.

Po chwili oba zespoły grały dalej. W 15. minucie Darek Dropinski doprowadził do remisu.

Dwie minuty później Tymek Bieliński był bliski doprowadzenia swojej drużyny do zwycięstwa, jednak Ibg udało się wybronić. Kolejna okazja do tego nadarzyła się w 20. minucie, gdy Dawid Fedtke popełnił błąd. Wówczas Tymek ponownie przejął piłkę i oddał strzał, który niestety był niecelny.

Ostatecznie mecz się zakończył wynikiem 2:2.

Następny mecz toczył się pomiędzy Ibp a Icp. Znaczącą rolę odegrał w nim Jakub Zych (Icp), bowiem on sam oddawał więcej strzałów niż cała drużyna przeciwników.

Pierwsza połowa należała w większości do Icp. Zagrali ofensywny i stanowczy futbol, zamykając przeciwnika pod ich własną bramką. Rywal był w stanie zaatakować tylko kilka razy w tej połowie. I to właśnie w tej jednej z nielicznych akcji Ibp sprawiła niespodziankę w tym meczu. W 10. minucie jeden z zawodników Icp źle przyjął piłkę w środku pola. Wówczas została ona odebrana przez Przemka Szymańskiego (Ibp), który po rajdzie przez połowę boiska kopnął ją między nogami bramkarza, ustalając tym samym wynik na 1:0.

Druga połowa była kopią pierwszej. Icp z Jakubem Zychem na czele dominowała na boisku i nie pozwalała na dłuższe prowadzenie piłki przez przeciwnika. Kolejny raz Icp oddawała wiele nieskutecznych strzałów i ponownie straciła gola w samej końcówce, gdyż piłka została przejęta przez Mateusza Wiedro (Ibp), który po chwili zdobył punkt dla swojej drużyny.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0.

Przemysław Szymański skomentował ten mecz: „Według mnie zagraliśmy dobre spotkanie. Co prawda przeciwnik miał większe posiadanie piłki, ale to my mieliśmy lepiej zorganizowaną obronę.”

Składy:

Ibg:

  • Dawid Fedtke
  • Kacper Jaźwiński
  • Marcin Król
  • Dominik Kowalec
  • Marcin Burakowski
  • Michał Szefler
  • Kacper Klaczyński

Icg:

  • Wojciech Piwowarczyk
  • Tymoteusz Bieliński
  • Jeremi Klimek
  • Michał Niedziela
  • Darek Dropinski

Ibp:

  • Dawid Fedtke (Ibg)
  • Wiktor Suchy
  • Mateusz Wiedro
  • Przemek Szymański

Icp:

  • Nataniel Żygadło
  • Jakub Zych
  • Kacper Pulit
  • Damian Masel
  • Szymon Jaguś
  • Kuba Kołda

Autor: Jakub Panek
Fotorelacja: Oliwia Zajler
Korekta: Renata Łabędź

Świat seriali 2019

W roku 2019 mieliśmy okazję oglądać dalsze części wielu popularnych tytułów. Niebawem czekają na nas dwa tygodnie zimowego odpoczynku, podczas których będziemy mieli więcej wolnego czasu. Być może przeznaczymy go do nadrobienia serialowych zaległości. Przedstawiam Wam recenzje kilku wybranych ekranizacji, do których warto zajrzeć 🙂

„CZARNOBYL”

Ten pięcioodcinkowy miniserial  HBO przybliża nam historię katastrofy reaktora jądrowego z 1986 roku. Z zapartym tchem śledzimy panikę, niedowierzanie i lekceważenie naukowców. Zrekonstruowane wydarzenia oglądamy z napięciem i strachem, pomimo tego, że znamy zakończenie historii. Zaletą produkcji są piękne kadry, wiernie odwzorowane historyczne postaci i oschły klimat. Dziwić może fakt, że pomimo znikomej kampanii reklamowej, serial odbił się ogromnym echem, bowiem po porażce finałowego serialu „Gry o tron” jest on nazywany przez sporą grupę odbiorców najlepszą produkcja HBO. „Czarnobyl” rozpoczął duży trend marketingowy poruszający temat ukraińskiej tragedii: od wielu filmików na YouTube, poprzez bestsellerowe książki, do zwiększenia liczby turystów odwiedzających Strefę Wykluczenia.

„DARK”

Niewiele zmieniło się w tym niemieckojęzycznym serialu względem pierwszego sezonu. „Dark” nadal zachwyca nienaganną muzyką, wyjątkowym klimatem i zadziwia gęstą, wielowątkową fabułą. Bohaterowie poruszają się w czasie w odstępie 33 lat, poszukując odpowiedzi na pytania zadane w pierwszej serii. Podejmowane wątki wydają się być domkniętymi, ale zaraz zaskakują nas nową komplikacją. Serial wciąż zaskakuje i trzyma w napięciu do ostatniej sekundy.

„STRANGER THINGS”

Po nieco wtórnym drugim sezonie, ten najnowszy zauroczył fanów świeżym spojrzeniem na grupkę dzieciaków z Hawkins. Kolejny sezon ST opowiada o dalszych losach paczki nieustraszonych nastolatków żyjących w kolorowych latach 80. Z biegiem czasu, ekipa zdążyła wydorośleć, stąd w serialu pojawiają się też dojrzalsze wątki. 

Głównym miejscem spotkań młodzieży stało się nowo wybudowane centrum handlowe. To w nim bohaterowie spędzają sporą część wakacji oglądając filmy w kinie i zajadając się w strefie gastronomicznej. Okazuje się, że za sukcesem cukierkowej galerii handlowej kryje się mroczna tajemnica, którą przyjaciele będą zmuszeni rozwikłać.

„PRZYJACIELE”

Dzięki jubileuszowi 25-lecia wyemitowania pierwszego odcinka „Przyjaciół” nastąpiło ponowne zafascynowanie tym najpopularniejszym sitcomem na świecie. 

Oglądając go stajemy się obserwatorami perypetii grupki młodych dorosłych: Moniki, Rachel, Phoebe, Rossa, Chandlera i Joeya. Prowadzą oni bogate w romanse i ciekawe przygody, momentami surrealistyczne życie, rozbawiając tym samym widzów wciąż niegasnącym humorem. Fenomen serialu można oprzeć na marzeniach widzów, aby stać się tymi młodymi nowojorczykami.

Starsi fani serii z nostalgią mogą wspominać „Przyjaciół”, fascynując tym młodszą część widowni, która spotkała się z nimi po raz pierwszy. Wznowiono emisję w telewizji, wzrósł także popyt na produkty z motywem „Przyjaciół” – sieciówki zasypały nas koszulkami, skarpetkami, kubkami i grami. Chodzą nawet pogłoski o nowym, specjalnym odcinku, który ma zagościć na platformie HBO.

„PEAKY BLINDERS”

Piąty sezon tego brytyjskiego serialu rozpoczyna wspomnienie krachu na giełdzie nowojorskiej – ,,czarnego czwartku” z roku 1929. Dotyka on też głównych bohaterów: biznesmenów panujących w międzywojennym Birmingham – rodzinę Shelby. 

Bossem w tym familijnym układzie jest Thomas Shelby – wybitna postać z idealnie dobranym aktorem Cillianem Murphy. Jest on bezwzględnym przedsiębiorcą. W tym sezonie wykorzystuje swoją siłę perswazji udzielając się jako polityk. W międzyczasie próbuje także opiekować się swoimi dziećmi. Wyraźnie zmaga się z powojennymi problemami psychicznymi, które zagłusza używkami. W dość zgranej dotąd intrygującej rodzinie Shelby we znaki dają się indywidualne wymagania poszczególnych osób, co prowadzi do poważnych konfliktów. 

„Peaky Blinders” zachwyca pięknymi kostiumami i rockową muzyką. Obfituje w dobrze napisane postacie: braci Thomasa również działających w spółce i wpływowe kobiety – ciotkę Thomasa, siostrę i szwagierki.

“WIEDŹMIN”

Adaptacja bestsellerowych książek Andrzeja Sapkowskiego zrealizowana przez Netflixa zagościła na platformie pod koniec grudnia. Pierwszy sezon opowiada o inwazji Cesarstwa Nilfgaardu na Królestwa Północy i towarzyszących temu wydarzeniach z Wiedźminem Geraltem w roli głównej. Zdania widzów są podzielone – szczególnie niektórzy wierni fani sagi znający już przygody Gerlata z Rivii są zawiedzeni.

Dobrze dobrane role: powściągliwy Geralt, energiczny Jaskier, przebojowa Yennefer, niewinna Ciri, przykuwające wzrok efekty specjalne, świetne sceny walki, piękna słowiańska muzyka – to wszystko złożyło się na międzynarodowy sukces “Wiedźmina”. Szczególny humor i archaizmy wyraźnie obecne w oryginale zostały zachowane w polskim tłumaczeniu serialu. Możemy nacieszyć się też fachowym dubbingiem w wykonaniu m. in. Michała Żebrowskiego w roli Geralta.

Autor: Ania Bielecka

Korekta: Renata Łabędź

Źródła fotografii: netflix.com imdb.com

Nowy rok

 

Ostatni dzień w roku,
A niby taki sam, jak inne.
Po nim magia mroku
Da obietnice niewinne.
Horoskop pozna każdy z nas,
Wyczyta przyszłość z nieba,
Na nowy rok, na nowy czas
Nadziei nam potrzeba.
Przy boku ktoś kochany,
Kto patrzy tak jak my,
Ma z nami wspólne plany,
Podąży tam, gdzie my.
W nauce albo w pracy
Sukcesów będzie moc.
Nie żałuj na to racy,
niezwykła jest ta noc!
Szczęście, miłość, spełnienie
To tylko kilka życzeń jest.
Czas na ich realizowanie
to dla Ciebie wielki test.
Nowy rok, wyzwań czas,
Obietnic, no i planów.
Za rok zapytam Was
Jak minął ten Rok cudów?

Wiersz: Agnieszka Kachel

Fotografia: https://pixabay.com/

Jakie znaczenie mają ozdoby choinkowe?

Zwyczaj strojenia choinki w Polsce zawdzięczamy Niemcom, u których dominował protestantyzm. Głównym zwolennikiem ubierania choinki na święta był Marcin Luter.

Świąteczna tradycja z biegiem lat rozszerzała się w Europie i na świecie. Do Polski zawitała w okresie zaboru pruskiego. Wówczas największą popularność choinka zyskała wśród arystokracji. Z czasem zaczęła się również pojawiać w domach biedniejszych warstw społecznych. Choinka już w owych czasach była symbolem światła, nadziei i, co najważniejsze, symbolem życia. Z kolei jej zielony kolor oznaczał witalność.

Ubieranie choinki to jedna z najpiękniejszych tradycji świątecznych. Wówczas całe rodziny wspólnymi siłami stroją piękne, pachnące, świąteczne drzewka. Bo przecież święta bez choinki nie istnieją!

Symbolika ozdób świątecznych

Ozdób nie powinno wieszać się tylko ze względu na to, że są ładne. Aniołki, orzechy, łańcuchy i światełka – każda z tych dekoracji coś symbolizuje i pomimo swego małego rozmiaru ma ogromne znaczenie.

Orzechy – w skorupki orzechów włoskich wbijano cienkie druciki, które następnie wyginano, by móc swobodnie zawiesić je na gałązce. Często także zawijano je w kolorowe skrawki papierków lub sreberka, by nadać choince piękne kolory. Orzechy te oznaczały dobrobyt, a także mądrość. 

Światełka choinkowe – mieniące się różnymi kolorami lampki dodają uroku grudniowym wieczorom. Dawniej jednak były symbolem drogi do Jezusa, odstraszały także złe moce i przypominały o przyjściu na świat Zbawiciela.

Aniołki – dawniej robiono je z wydmuszek jaj, z których formowano główki, a następnie doklejano im wycięte z bibuły skrzydełka i sukienki. Ochraniały one dom przed złymi mocami. Pełniły również rolę opiekunów ludzi i domu.

Gwiazda – stanowi pamiątkę po gwieździe betlejemskiej, która wskazywała drogę Mędrcom ze Wschodu chcącym się pokłonić Dzieciątku w Betlejem. Pomagała także w odnalezieniu drogi do domu podróżnikom.

Dzwoneczki łańcuchy – dzwoneczki zawieszone na choince oznaczały dobrą rodzinę i radość wynikającą z narodzin Jezusa. Z kolei łańcuchy otulające świąteczne drzewka przypominały o zniewoleniu człowieka grzechem, a jednocześnie o wzmacnianiu rodzinnych więzi i scalaniu krewnych. Łańcuchy musiały być długie, aby bez problemu można było nimi dokładnie opleść całe drzewko. Klejono je ze sobą, łącząc kółeczka z kolorowych papierków lub z bibuły.

Jabłka – symbolizowały biblijny owoc, którym wąż kusił Ewę, a po zjedzeniu którego pierwsi ludzie musieli opuścić Eden. Jabłka miały zapewnić domownikom zdrowie i urodę. Były także pierwowzorem współczesnych bombek.

Słodycze, pierniczki i ciasteczka – to zdecydowanie moja najbardziej ulubiona z ozdób choinkowych. Bardzo popularna również w ówczesnych czasach. Na gałązkach dawniej wieszano kruche ciasteczka i pięknie ozdobione lukrem pierniczki wraz z podłużnymi cukierkami, w kształcie sopli. Słodycze te symbolizowały radość z narodzin Jezusa. Z kolei pierniczki i ciasteczka miały zapewniać miłość, a także długie, szczęśliwe i zdrowe życie.

Autor: Natalia Turkowiak

Korekta: Renata Łabędź

Źródła fotografii:

https://pixabay.com/

https://unsplash.com/