Wiosna zbliża się wielkimi krokami. Czas pomyśleć o tym, aby w sensowny sposób spędzić wolną chwilę. Wielu z Was wybierze aktywną formę wypoczynku: bieganie, jazdę rowerem lub po prostu spacer. Jednak niektórzy będą chcieli spędzić swoją „chwilę oddechu” przed ekranem, przy dobrym filmie z popcornem lub inną smakowitą przekąską w ręku. I choć dla wielu z nas jest to czas intensywnej nauki (wkrótce matura i zakończenie roku szkolnego), to warto od czasu do czasu obejrzeć coś ciekawego.
Zapraszam do lektury 🙂
„Kod da Vinci”
Ofiarą przestępstwa popełnionego w Luwrze staje się kustosz. Od tego momentu zaczyna się rozwiązywanie skomplikowanych wskazówek. Widz dowiaduje się o istnieniu Zakonu Syjonu, którego zadaniem było strzeżenie tajemnicy Świętego Graala (kielicha, z którego, według wielu przekazów, pił Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy). Zadaniem głównego bohatera, Langdona, jest rozwiązywanie napotykanych zagadek, które doprowadzą go do… właśnie, do czego? Mogę tylko dodać, że zakończenie i wnioski do jakich dochodzi Langdon wraz ze swoją przyjaciółką są niesamowite, a historia sięga aż do czasów Chrystusa.
„300 mil do nieba”
Film opowiada o perypetiach dwóch braci: Jędrka i Grzesia Zielińskich. Rodzina bohaterów żyje w trudnych warunkach, dlatego też chłopcy postanawiają odmienić swoje dotychczasowe życie i wyemigrować z kraju. Pragną pod podwoziem ciężarówki dotrzeć do Szwecji. Jednak nie przewidzieli tego, że kresem ich podróży okaże się Dania. To właśnie tam ukazane jest ich dążenie do samodzielności, które nie zawsze było usłane różami. Wzruszające pożegnanie z rodzicami, a w tym wszystkim przerażające słowa, opisujące ówczesny stan kraju: „Nie wracajcie tu nigdy” powodują, że film porusza serce widza.
Jest to ekranizacja, którą z pewnością należy obejrzeć.
„Forrest Gump”
Wielokrotnie przymierzałam się do tego filmu, ale nigdy nie miałam czasu, by obejrzeć go do końca. Ostatnio jednak mi się to udało i śmiało mogę stwierdzić, że to jedna z lepszych produkcji, którą miałam szansę zobaczyć. Jednym słowem – film jest super!
Zostaje tutaj ukazana historia „mało inteligentnego” chłopaka, który przy odrobinie szczęścia staje się milionerem. Film został przedstawiony w dość ciekawy sposób, bowiem większość historii opowiedziana jest z perspektywy mężczyzny czekającego na autobus. Podsumowując: jest to niesamowicie ucząca, przedstawiająca trudności ludzkiego życia i połączona z solidną dawką śmiechu opowieść o życiu Forresta Gumpa.
„Anna Karenina”
Jest to ekranizacja powieści Lwa Tołstoja pod tym samym tytułem. W tym filmie możemy w sposób znaczący zauważyć podziały panujące wśród społeczności Rosjan, a w szczególności zachowania mieszkańców Petersburga. Anna z powodu swojej nieszczęśliwej miłości zostaje odrzucona przez znajomych, a nawet przez rodzinę. Szydzi się z niej publicznie, nawet podczas koncertów. Dlaczego? Dlatego, że postanawia być szczęśliwa. „Anna Karenina” to historia o nieszczęśliwej miłości połączona z krytyką otaczającego środowiska. Warto też dodać, że jest to film kostiumowy.
„Pan od muzyki”
Często słyszymy o wyjątkowej mocy muzyki. Jednoczy ludzi, pomaga w leczeniu, uspokaja… Lecz czy muzyka potrafi zmieniać ludzi? Odpowiedź jest prosta – tak. Wystarczy tylko prześledzić losy uczniów w szkole dla niegrzecznych chłopców. Do jej murów trafia nowy nauczyciel i postanawia założyć chór. Chłopcy, którzy jeszcze niedawno nie zważali na nic, znęcali się nad nauczycielami, nagle zaczęli w pełni angażować się w życie zespołu. Wiele wysiłku i pracy sprawiło, że stali się on wizytówką szkoły. Jakie były dalsze losy owego chóru i uczniów oraz czy przetrwał on do końca szkoły? Tego możecie dowiedzieć się oglądając opowieść o „Panu od muzyki”. Serdecznie do tego zachęcam!
Autor: Natalia Turkowiak
Korekta: Renata Łabędź
Źródło: https://www.filmweb.pl/