Eliminacje do Mistrzostw Europy 2020

Oglądając losowanie grup do eliminacji Mistrzostw Europy 2020 czułem zarówno dużą ciekawość, jak i niepokój.

Byłem podekscytowany, ponieważ za moment miałem poznać zespoły, z którymi zagra polska reprezentacja.

Moje obawy wywołały wyniki mundialu w Rosji oraz gra w Lidze Narodów.

Gdy losowanie zostało zakończone, czułem zadowolenie.

Jednak w kraju są podzielne opinie. Część osób uważa, iż wyjście z grupy jest obowiązkowe, a inni uznają, że nie mamy szans.

 

Na początek zacznę od przeglądu kadry narodowej. Sytuacja naszych zawodników w klubach jest dość dobra.

Nasz kapitan Robert Lewandowski, mimo kryzysu Bayernu, strzelił już 22 gole w ciągu 23 meczów (stan na dzień 20.12.2018).

Arkadiusz Milik odzyskuje swoją strzelecką formę w Napoli, Wojciech Szczęsny udowadnia w Juventusie, że jest bramkarzem na światowym poziomie, a Grzegorz Krychowiak zbiera dobre noty za grę w Lokomotiw Moskwa.

Zadowalający jest również fakt, iż Jan Bednarek, pod wodzą nowego szkoleniowca Ralpha Hasenhüttl, zaczyna w końcu grać efektywnie w swoim klubie.

Również tacy zawodnicy jak Kamil Grosicki, Piotr Zieliński czy Bartosz Bereszyński prezentują dobrą formę.

Duże nadzieje mam wobec Krzysztofa Piątka. Ten napastnik z Geona w 20 meczach strzelił 19 goli i jest wielkim objawieniem w Serie A.

Zastrzeżenia budzi jednak Kamil Glik, który wraz z AS Monaco prezentują kiepską dyspozycję.

Grupa G, w której się znajdujemy, prezentuje się następująco:

Austria

Zdecydowanie najtrudniejszy z naszych rywali. Zespół tego kraju posiada wielu piłkarzy wysokiej klasy.

Takim mianem można określić Davida Alabę – podstawowego zawodnika Bayernu Monachium, który może grać na wielu pozycjach, zarówno jako obrońca, jak i lewy pomocnik. Gra dobrze i w defensywie, i w ofensywie.

Marko Arnautovic z West Hamu oraz Guido Burgstaller z Schalke będą dużym problemem dla naszej obrony.

Słowenia

Zespół „pułapka”. Co prawda Słowenia ma o wiele gorszych zawodników od naszej reprezentacji, ale ten zespół napsuł nam sporo krwi, między innymi w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2010.

Słowenia dysponuje takimi zawodnikami jak Jan Oblak (bramkarz), który znajduje się w top 5 golkiperów na świecie. Nasz rywal również ma w zespole takich zawodników jak Kevin Kampl z RB Leipzig (ten pomocnik notuje dobre występy w Bundeslidze), czy Josip Ilicić z Atalanty (dobry ofensywny zawodnik z Serie A). Jednak po po tej trójce następuje duży spadek jakości zespołu.

Słowenia zdecydowanie będzie walczyła o wyjście z grupy i trzeba będzie na nią uważać.

Izrael

Jeden z łatwiejszych rywali w naszej grupie.

W tej drużynie wyróżniającym się zawodnikiem jest Munas Dabbur z RB Leipzig.

W Lidze Narodów Izraelici pokonali, między innymi, Albanię czy Szkocję.

Z licznych wypowiedzi selekcjonera zespołu wynika, że jego członkowie są dobrze nastawieni na eliminacje.

Macedonia

Rywal, którego raczej łatwo pokonać.

Dla Macedonii gra Enis Bardhi, który jest jednym z najlepiej wykonujących rzuty wolne zawodnikiem w Europie.

Łotwa

Zdecydowanie najłatwiejszy z rywali.

Zajmuje on 131. miejsce w rankingu FIFA i regularnie nie wychodzi z grup eliminacyjnych do Mistrzostw Europy.

Dla tej kadry występują m.in. zawodnicy grający dla polskich klubów: Pavels Steinbors z Arki Gdynia oraz Igors Tarasovs z Śląska Wrocław.

Polska

Tak zwana „drużyna eliminacyjna”.

W eliminacjach do Mistrzostw Europy z 2016 zajęliśmy drugie miejsce, strzelając 33 bramki, a straciliśmy zaledwie 10.

W eliminacjach do Mistrzostw Świata 2018 zajęliśmy pierwsze miejsce strzelając 28 goli i tracąc tylko 14.

Tym razem o pierwsze miejsce będziemy grać z Austrią.

Słowenia na pewno będzie walczyła o drugie miejsce dające kwalifikację na Mistrzostwa, natomiast Izrael jest o wiele słabszym rywalem, który za wszelką cenę będzie próbował udowodnić, że wcale tak nie jest.

Jednak Macedonia i Łotwa nie mają większych szans.

Według mnie, obowiązkiem polskiej reprezentacji jest zakwalifikowanie się na Mistrzostwa Europy 2020 i mam nadzieję, że tak się stanie. Wszystko zależy jednak od dyspozycji piłkarzy i strategii Jerzego Brzęczka.

Autor: Jakub Panek

Źródło fotografii: https://www.wprost.pl/

Posted in Artykuły, Sport.

Dodaj komentarz