KAŻDY INNY – WSZYSCY RÓWNI
Dzisiaj, 16. listopada, obchodzimy Międzynarodowy Dzień Tolerancji i Równości. Z tej okazji przed Wami próba obalenia popularnych mitów na temat różnych społeczności.
Osoby o innym kolorze skóry
– ,,Nie mamy problemu z rasizmem.”
Wydawać by się mogło, że problem rasizmu nie dotyczy naszych okolic, gdyż nie spotykamy się na co dzień z personalnym napastowaniem osób o innym kolorze skóry. Żyjemy jednak w swego rodzaju bańce, bo z jednej strony nie jesteśmy świadkami np. pobić, ale w codziennym języku i stereotypowym myśleniu pokazują się zakorzenione uprzedzenia.
– ,,Słowo „Murzyn” jest ok.”
To i inne potoczne słowa określające ludzi o innym kolorze skóry niż biała są najczęściej odbierane jako obraźliwe dla przedstawicieli tych społeczności. Rzeczywiście, kiedyś wyrazy „Murzyn” czy „Murzynka” były neutralne, obecnie jednak jest inaczej. Na stronie Rady Języka Polskiego czytamy: „(…) słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo Murzyn jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne.” Za najważniejszy i niezaprzeczalny argument przeciwko używaniu takiego słownictwa należy przyjąć stanowisko społeczności czarnoskórych. Skoro nie chcą być w ten sposób nazywani, to powinniśmy się do tego z szacunkiem dostosować.
– ,,Czarnoskórzy to kryminaliści.”
Teoretycznie statystyki w Stanach Zjednoczonych potwierdzają ten mit: w 50% zgłoszonych zabójstw skazano Afroamerykanów. Badania sugerują jednak, że ma na to wpływ dyskryminacja wśród organów policyjnych. W 2013 roku czarnoskórzy byli aresztowani ponad 3,5 razy częściej za posiadanie marihuany niż biali, mimo że poziom używania jest podobny. W 2020 roku wykazano, że biali kierowcy byli zatrzymywani dwa razy rzadziej.
Płcie
– ,,Feministki nienawidzą mężczyzn.”
Do płci kobiety i mężczyzny jest społecznie przypisywanych wiele cech. Kobieta to matka, zajmuje się domem, jest skromna i posłuszna. Mężczyzna nie okazuje uczuć, nie może się malować, jest silny i pracowity. Feminizm zajmuje się niwelowaniem różnic między płciami. Zadaje pytania dlaczego: kobieta zarabia na tym samym stanowisku mniej niż mężczyzna?, ojciec ma z góry mniejszą szansę na zdobycie praw do opieki nad dzieckiem?, nie ma równego wieku emerytalnego?
– ,,Feminatywy są niepoprawne językowo.”
W ostatnim czasie zauważamy częstsze używanie feminatywów (czyli „żeńskich końcówek”) w przestrzeni publicznej.
Powinniśmy pamiętać, że język jest tworem żywym: jeżeli my zaczniemy mówić „doktorka” czy „psycholożka”, to w pewnym momencie naturalnie wejdzie to do codziennego i urzędowego języka. Rada Języka Polskiego odnosi się do tej kwestii następująco: „Większość argumentów przeciw tworzeniu nazw żeńskich jest pozbawiona podstaw.” A także: „Dążenie do symetrii systemu rodzajowego ma podstawy społeczne; językoznawcy mogą je wyłącznie komentować.”
– ,,Niebinarność nie istnieje.”
Bycie niebinarnym oznacza nieidentyfikowanie się z żadną płcią, z obiema, więcej niż jedną a także gdy tożsamość płciowa jest inna niż w pojęciu społeczno-kulturowym. Tak jak świat nie jest czarno-biały, jednolita nie jest też seksualność.
Osoby z niepełnosprawnościami
– ,,Powinniśmy im współczuć.”
Współczucie czy litość nie jest wskazana w kontaktach z osobami z niepełnosprawnościami. Powinno rozmawiać się z nimi naturalnie, nie narzucać swojej pomocy. Niepełnosprawność nie determinuje całego życia danej osoby. Trzeba pamiętać, że poznajemy człowieka, a nie tylko jego niepełnosprawność.
– ,,Nie mogą pracować.”
W Polsce zaledwie 16% osób z niepełnosprawnościami podejmuje pracę, w porównaniu do około 50% średniej UE. Bariera, jaka występuje w Polsce to w przeważającym stopniu stereotypowe myślenie. Decydujące jest jednak zaświadczenie od lekarza medycyny pracy i samopoczucie kandydatów.
– ,,Mówimy >>głuchoniemy<<.”
O osobach niesłyszących mówimy „niesłyszący” lub „głuchy”. Głusi nie są niemi, mają swój język – migowy. Język ten nie jest uniwersalny dla całego świata, w Polsce obowiązuje Polski Język Migowy. Nie jest on tożsamy z Systemem Językowo-Migowym, który został sztucznie stworzony przez słyszących i nie ma praktycznego zastosowania w społeczności głuchych.
LGBTQ+
– ,,Chcą się pokazać, wyróżnić.”
LGBT+ to nie „wymysł naszych czasów”. Społeczność ta istnieje od niepamiętnych czasów. W Polsce jest około 2 mln osób nieheteronormatywnych. Każdy z nas zna co najmniej jedną, chociaż często o tym nie wiemy. Prześladowania i hejt są realnym problemem: w Polsce 63% młodzieży homoseksualnej ma myśli samobójcze, w porównaniu do 12% hetero.
– ,,Oczekują specjalnych praw.”
LGBT+ to nie ideologia, to ludzie. Ludzie, którzy chcą być traktowani na równi z innymi: spokojnie wyjść na ulicę, nie obawiać się okazywać swojej miłości. Pary jednopłciowe chcą formalnie potwierdzić swój związek (co poparł ostatnio sam papież Franciszek), chcą na równi z małżonkami móc adoptować dzieci.
– ,,Dzieci gejów czy lesbijek mają gorzej.”
Proces adopcyjny jest sam w sobie bardzo trudny i każda para, która zdecydowała się na adopcję, musi spełnić szereg wymogów. Nie inaczej działoby się w przypadku adopcji przez pary jednopłciowe. Orientacja nie jest dziedziczona po rodzicach. Badania wykazały, że norma orientacji homoseksualnej tych dzieci nie przekracza w grupie badanej ogólnoświatowych 5-10% społeczeństwa.
Co możemy zrobić, żeby polepszyć codzienne życie mniejszości?
- Czytajmy, słuchajmy, nie oceniajmy.
- Pytajmy w sposób kulturalny o to, czego nie rozumiemy.
- Żyjmy tak, jak chcemy i dajmy innym żyć tak, jak chcą.
- Okazujmy swoje wsparcie.
- Niwelujmy w sobie uprzedzenia i stereotypowe myślenie.
- Reagujmy – nie bądźmy obojętni na nietolerancję i hejt.
Tekst: Ania Bielecka
Grafiki: Tymek Bieliński
Źródła:
https://amnesty.org.pl/wp-content/uploads/2016/04/J%C4%99zyk-rownosciowy.pdf
http://www.integracja.org/pomagamy-w-zatrudnieniu/serwis-sprawni-w-pracy/
https://pl.qaz.wiki/wiki/Race_and_crime_in_the_United_States