07.11.2019r. odbyły się dwa spotkania piłkarskie: IIIb z IIIa oraz IIa z Icp.
Pierwszy mecz rozegrał się pomiędzy IIIa i IIIb. Informatycy grali zdecydowanie lepiej od ekonomistów. Już od samego początku przyjęli ofensywną taktykę, rozrzucając piłkę po całej szerokości boiska. Ten styl gry dawał stuprocentowe szanse na zdobycie gola, których Jakub Pilarski i Łukasz Rymon nie zdołali wykorzystać.
Natomiast IIIa grała defensywnie i nieustannie poszukiwała okazji w ataku z gry z kontry. W grze tego zespołu należy wyróżnić bramkarza, Dawida Fedtke, który pomimo przynależności do innego zespołu, stale prezentuje wysoką formę.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0.
Mecz IIa z Icp wiele po sobie obiecywał. Już od początku byliśmy świadkami ofensywnych akcji z obu stron. Pierwsza próba zdobycia punktu nadeszła ze strony IIa już w 2. minucie – Jakub Pikulik miał okazję sam na sam z bramkarzem do strzelenia gola, której niestety nie zdołał wykorzystać. Jak to mówią: „niewykorzystane okazje lubią się mścić” i tutaj też się to potwierdziło, bowiem w 3. minucie Jakub Zych (Icp) wykorzystał sytuację z ostrego kąta i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 0:1.
Zespół z IIa po straconym golu nie odzyskał pełni koncentracji – minutę później jego bramkarz IIa, Dawid Korpal, złapał piłkę poza obrębem pola karnego, wskutek czego sędzia podyktował rzut wolny dla Icp.
Mimo kiepskiego początku, ekonomiści powoli zaczęli zyskiwać przewagę w meczu. Minuta po minucie, IIa oddawała strzał po strzale, ale nie potrafiła dokończyć swych akcji. Przełom nastał w 9. minucie, gdy Dominik Michalski pokonał bramkarza Icp, Nataniela Żygadło, i zamknął pierwszą połowę wynikiem 1:1.
W przerwie meczu, nasza reporterka, Kasia Szczygielska, zapytała Dominika Michalskiego o przewagę jego zespołu i niewykorzystane sytuacje. Zawodnik odpowiedział, że jego zespół gra słabo, a wpływ na to mają m.in. braki kadrowe spowodowane kontuzjami.
Icp zaczęła drugą połowę z przytupem. Jakub Zych wyprowadził ponownie swój zespół na prowadzenie już w 13. minucie, co było spowodowane błędem obrony klasy IIa. Jednak Icp nie zdążyła nacieszyć się dominacją nad przeciwnikami, gdyż zaledwie minutę później Jakub Pikulik (IIa) wyrównał wynik na 2:2, strzelając na pustą bramkę.
Ostatnie 5 minut meczu stanowiło obustronną pogoń za zwycięstwem. Mogliśmy wówczas zauważyć ostre strzały i szybkie kontry.
Bliżej zwycięstwa była IIa, jednak nie wykorzystała okazji do strzelenia na pustą bramkę.
Remis w tym meczu dla Icp uratował Nataniel Żygadło, który popisał się niesamowitą interwencją po strzale Jakuba Pikulika.
Nerwowa i pełna emocji końcówka zakończyła się wynikiem 2:2.
Po meczu zapytaliśmy Jakuba Zycha o jego przemyślenia na temat ostatecznego wyniku meczu. Zawodnik odpowiedział, że jego drużyna przyjmuje ten wynik z szacunkiem, rywale w tamtym roku zajęli pierwsze miejsce, są dwa lata starsi.
Składy:
IIIa:
- Michał Budnik,
- Michał Kraczkowski,
- Jakub Panek,
- Dawid Fedtke (wypożyczony z Ibg).
IIIb:
- Jakub Pilarski,
- Łukasz Rymon,
- Bartek Pankau,
- Jonasz Radowski,
- Artur Natoniewski,
- Piotr Rembecki.
IIa:
- Jakub Pikulik,
- Dawid Korpal,
- Bartosz Zych,
- Dominik Michalski.