W dniu 05.12. 2019r. mieliśmy okazję zobaczyć dwa mecze: pomiędzy Icp a Iap oraz IIa i Ibg.
W pierwszym spotkaniu lepiej zaprezentowała się drużyna z Icp, która niemalże od razu przeszła do zmasowanego ataku na przeciwnika. Zaledwie kilka minut po rozpoczęciu Jakub Zych (Icp) oddał już kilka groźnych strzałów.
Ekonomiści odpowiedzieli na atak dopiero w 5. minucie, gdy Hubert Wilk (Iap) oddał niebezpieczny strzał, zakończony skuteczną interwencją bramkarza.
Wówczas Jakub Zych (Icp) od razu ruszył do ataku i minutę później z impetem strzeił z dystansu. Niestety piłka wylądowała na poprzeczce.
Najbliższej groźnej sytuacji doczekaliśmy w 10. minucie, kiedy Mateusz Kozłowski (Iap) miał stuprocentową sytuację, która niestety nie została przez niego wykorzystana.
Gra Icp po przerwie to istna mieszanka. Od razu po rozpoczęciu drugiej połowy bramkarz tej drużyny, Nataniel Żygadło, był bliski popełnienia błędu, który mógł skutkować straceniem gola.
Minutę później, Jakub Zych (Icp) umieścił piłkę w siatce po kontrze z uderzenia z dystansu.
Icp poszła za ciosem i w 14. minucie miała kolejną sytuację strzelecką, w której wystarczyło podłożyć nogę, jednak bramkarz Iap, Maciej Maliszewski, skutecznie interweniował.
W 16. minucie nadszedł kolejny atak Icp – tym razem było to niecelne uderzenie z woleja, autorstwa Kacpra Pulita.
Ostateczny wynik meczu wyniósł 1:0 dla klasy Icp.
“Cieszy nas ten wynik, dobrze zagraliśmy, mimo że jeden z naszych zawodników miał kontuzję” ~ Jakub Zych
Kolejny piłkarski pojedynek został stoczony pomiędzy IIa a Ibg. Miał on charakter otwarty. Ataki nadchodziły z obu stron, jeden po drugim.
Można stwierdzić, że był to mecz dwóch bramkarzy: Dawida Fedtke i Dawida Korpala, którzy przez swoją świetną postawę na boisku utrzymywali wynik bezbramkowy.
Warto również wyróżnić zawodników grających w polu. Kacper Jaźwiński (Ibg) mógł w 10. minucie strzelić gola mocnym uderzeniem, ale jego akcja została udaremniona przez Mikołaja Króla.
Sytuacja w drugiej połowie wyglądała identycznie. Oba zespoły atakowały i bombardowały bramki przeciwnika. Przełomowy moment nastał w 17. minucie, gdy Kacper Jaźwiński (Ibg) został przewrócony pod polem karnym i przeciwnicy wybili piłkę na rzut rożny. Ibg wnioskowała wówczas o rzut karny, natomiast IIa uważała to zagranie za czyste i postulowała o wznowienie gry. Z całej sytuacji i tak skorzystała Ibg, ponieważ po wykonaniu rożnego, piłka odbiła się od Dominika Kowalca (Ibg) i wpadła do bramki w 17. minucie.
Po kanonadzie strzałów w końcu wyłoniła się drużyna, która wykorzystała swoją okazję i wyszła na prowadzenie. Niestety, nie zostało ono długo utrzymane, gdyż w 19. minucie, po jednym ze strzałów zespołu z IIa, Dawid Fedtke (Ibg) źle złapał piłkę i przypadkowo wyrzucił ją przed siebie. Tę okazję wykorzystał Jakub Pikulik (IIa) i doprowadził do remisu.
Ibg próbowała jeszcze wyjść na prowadzenie po straconym golu, lecz się jej nie udało.
Końcowy wynik meczu to 1:1.
„Zagraliśmy o wiele lepiej, niż w poprzednim meczu. Cała drużyna grała dobrze, ale ten gol w końcówce niepotrzebnie stracony” ~ Dominik Kowalec (Ibg)
Składy:
Icp:
- Szymon Jaguś,
- Kacper Pulit,
- Damian Massel,
- Jakub Zych,
- Nataniel Żygadło,
- Jakub Kołda.
Iap:
- Szymon Rzechtalski,
- Mateusz Kozłowski,
- Maciej Maliszewski,
- Błażej Jasielonis,
- Filip Lejda,
- Hubert Wilk.
IIa:
- Jakub Pikulik,
- Bartosz Zych,
- Dominik Michalski,
- Dawid Korpal (wypożyczony z IIb)
- Mikołaj Król (wypożyczony z IIId).
Ibg:
- Kacper Jaźwiński,
- Marcin Kotliński,
- Stanisław Fidler,
- Dawid Fedtke,
- Michał Szefler,
- Dawid Płaczek,
- Marcin Król,
- Marcin Burakowski,
- Kacper Klaczyński,
- Dominik Kowalec.
Autor: Jakub Panek
Fotorelacja: Oliwia Zajler
Korekta: Renata Łabędź