Nowy rok
Ostatni dzień w roku,
A niby taki sam, jak inne.
Po nim magia mroku
Da obietnice niewinne.
Horoskop pozna każdy z nas,
Wyczyta przyszłość z nieba,
Na nowy rok, na nowy czas
Nadziei nam potrzeba.
Przy boku ktoś kochany,
Kto patrzy tak jak my,
Ma z nami wspólne plany,
Podąży tam, gdzie my.
W nauce albo w pracy
Sukcesów będzie moc.
Nie żałuj na to racy,
niezwykła jest ta noc!
Szczęście, miłość, spełnienie
To tylko kilka życzeń jest.
Czas na ich realizowanie
to dla Ciebie wielki test.
Nowy rok, wyzwań czas,
Obietnic, no i planów.
Za rok zapytam Was
Jak minął ten Rok cudów?
Wiersz: Agnieszka Kachel
Fotografia: https://pixabay.com/
Jakie znaczenie mają ozdoby choinkowe?
Zwyczaj strojenia choinki w Polsce zawdzięczamy Niemcom, u których dominował protestantyzm. Głównym zwolennikiem ubierania choinki na święta był Marcin Luter.
Świąteczna tradycja z biegiem lat rozszerzała się w Europie i na świecie. Do Polski zawitała w okresie zaboru pruskiego. Wówczas największą popularność choinka zyskała wśród arystokracji. Z czasem zaczęła się również pojawiać w domach biedniejszych warstw społecznych. Choinka już w owych czasach była symbolem światła, nadziei i, co najważniejsze, symbolem życia. Z kolei jej zielony kolor oznaczał witalność.
Ubieranie choinki to jedna z najpiękniejszych tradycji świątecznych. Wówczas całe rodziny wspólnymi siłami stroją piękne, pachnące, świąteczne drzewka. Bo przecież święta bez choinki nie istnieją!
Symbolika ozdób świątecznych
Ozdób nie powinno wieszać się tylko ze względu na to, że są ładne. Aniołki, orzechy, łańcuchy i światełka – każda z tych dekoracji coś symbolizuje i pomimo swego małego rozmiaru ma ogromne znaczenie.
Orzechy – w skorupki orzechów włoskich wbijano cienkie druciki, które następnie wyginano, by móc swobodnie zawiesić je na gałązce. Często także zawijano je w kolorowe skrawki papierków lub sreberka, by nadać choince piękne kolory. Orzechy te oznaczały dobrobyt, a także mądrość.
Światełka choinkowe – mieniące się różnymi kolorami lampki dodają uroku grudniowym wieczorom. Dawniej jednak były symbolem drogi do Jezusa, odstraszały także złe moce i przypominały o przyjściu na świat Zbawiciela.
Aniołki – dawniej robiono je z wydmuszek jaj, z których formowano główki, a następnie doklejano im wycięte z bibuły skrzydełka i sukienki. Ochraniały one dom przed złymi mocami. Pełniły również rolę opiekunów ludzi i domu.
Gwiazda – stanowi pamiątkę po gwieździe betlejemskiej, która wskazywała drogę Mędrcom ze Wschodu chcącym się pokłonić Dzieciątku w Betlejem. Pomagała także w odnalezieniu drogi do domu podróżnikom.
Dzwoneczki łańcuchy – dzwoneczki zawieszone na choince oznaczały dobrą rodzinę i radość wynikającą z narodzin Jezusa. Z kolei łańcuchy otulające świąteczne drzewka przypominały o zniewoleniu człowieka grzechem, a jednocześnie o wzmacnianiu rodzinnych więzi i scalaniu krewnych. Łańcuchy musiały być długie, aby bez problemu można było nimi dokładnie opleść całe drzewko. Klejono je ze sobą, łącząc kółeczka z kolorowych papierków lub z bibuły.
Jabłka – symbolizowały biblijny owoc, którym wąż kusił Ewę, a po zjedzeniu którego pierwsi ludzie musieli opuścić Eden. Jabłka miały zapewnić domownikom zdrowie i urodę. Były także pierwowzorem współczesnych bombek.
Słodycze, pierniczki i ciasteczka – to zdecydowanie moja najbardziej ulubiona z ozdób choinkowych. Bardzo popularna również w ówczesnych czasach. Na gałązkach dawniej wieszano kruche ciasteczka i pięknie ozdobione lukrem pierniczki wraz z podłużnymi cukierkami, w kształcie sopli. Słodycze te symbolizowały radość z narodzin Jezusa. Z kolei pierniczki i ciasteczka miały zapewniać miłość, a także długie, szczęśliwe i zdrowe życie.
Autor: Natalia Turkowiak
Korekta: Renata Łabędź
Źródła fotografii:
Mecze niewykorzystanych szans
W dniu 05.12. 2019r. mieliśmy okazję zobaczyć dwa mecze: pomiędzy Icp a Iap oraz IIa i Ibg.
W pierwszym spotkaniu lepiej zaprezentowała się drużyna z Icp, która niemalże od razu przeszła do zmasowanego ataku na przeciwnika. Zaledwie kilka minut po rozpoczęciu Jakub Zych (Icp) oddał już kilka groźnych strzałów.
Ekonomiści odpowiedzieli na atak dopiero w 5. minucie, gdy Hubert Wilk (Iap) oddał niebezpieczny strzał, zakończony skuteczną interwencją bramkarza.
Wówczas Jakub Zych (Icp) od razu ruszył do ataku i minutę później z impetem strzeił z dystansu. Niestety piłka wylądowała na poprzeczce.
Najbliższej groźnej sytuacji doczekaliśmy w 10. minucie, kiedy Mateusz Kozłowski (Iap) miał stuprocentową sytuację, która niestety nie została przez niego wykorzystana.
Gra Icp po przerwie to istna mieszanka. Od razu po rozpoczęciu drugiej połowy bramkarz tej drużyny, Nataniel Żygadło, był bliski popełnienia błędu, który mógł skutkować straceniem gola.
Minutę później, Jakub Zych (Icp) umieścił piłkę w siatce po kontrze z uderzenia z dystansu.
Icp poszła za ciosem i w 14. minucie miała kolejną sytuację strzelecką, w której wystarczyło podłożyć nogę, jednak bramkarz Iap, Maciej Maliszewski, skutecznie interweniował.
W 16. minucie nadszedł kolejny atak Icp – tym razem było to niecelne uderzenie z woleja, autorstwa Kacpra Pulita.
Ostateczny wynik meczu wyniósł 1:0 dla klasy Icp.
“Cieszy nas ten wynik, dobrze zagraliśmy, mimo że jeden z naszych zawodników miał kontuzję” ~ Jakub Zych
Kolejny piłkarski pojedynek został stoczony pomiędzy IIa a Ibg. Miał on charakter otwarty. Ataki nadchodziły z obu stron, jeden po drugim.
Można stwierdzić, że był to mecz dwóch bramkarzy: Dawida Fedtke i Dawida Korpala, którzy przez swoją świetną postawę na boisku utrzymywali wynik bezbramkowy.
Warto również wyróżnić zawodników grających w polu. Kacper Jaźwiński (Ibg) mógł w 10. minucie strzelić gola mocnym uderzeniem, ale jego akcja została udaremniona przez Mikołaja Króla.
Sytuacja w drugiej połowie wyglądała identycznie. Oba zespoły atakowały i bombardowały bramki przeciwnika. Przełomowy moment nastał w 17. minucie, gdy Kacper Jaźwiński (Ibg) został przewrócony pod polem karnym i przeciwnicy wybili piłkę na rzut rożny. Ibg wnioskowała wówczas o rzut karny, natomiast IIa uważała to zagranie za czyste i postulowała o wznowienie gry. Z całej sytuacji i tak skorzystała Ibg, ponieważ po wykonaniu rożnego, piłka odbiła się od Dominika Kowalca (Ibg) i wpadła do bramki w 17. minucie.
Po kanonadzie strzałów w końcu wyłoniła się drużyna, która wykorzystała swoją okazję i wyszła na prowadzenie. Niestety, nie zostało ono długo utrzymane, gdyż w 19. minucie, po jednym ze strzałów zespołu z IIa, Dawid Fedtke (Ibg) źle złapał piłkę i przypadkowo wyrzucił ją przed siebie. Tę okazję wykorzystał Jakub Pikulik (IIa) i doprowadził do remisu.
Ibg próbowała jeszcze wyjść na prowadzenie po straconym golu, lecz się jej nie udało.
Końcowy wynik meczu to 1:1.
„Zagraliśmy o wiele lepiej, niż w poprzednim meczu. Cała drużyna grała dobrze, ale ten gol w końcówce niepotrzebnie stracony” ~ Dominik Kowalec (Ibg)
Składy:
Icp:
- Szymon Jaguś,
- Kacper Pulit,
- Damian Massel,
- Jakub Zych,
- Nataniel Żygadło,
- Jakub Kołda.
Iap:
- Szymon Rzechtalski,
- Mateusz Kozłowski,
- Maciej Maliszewski,
- Błażej Jasielonis,
- Filip Lejda,
- Hubert Wilk.
IIa:
- Jakub Pikulik,
- Bartosz Zych,
- Dominik Michalski,
- Dawid Korpal (wypożyczony z IIb)
- Mikołaj Król (wypożyczony z IIId).
Ibg:
- Kacper Jaźwiński,
- Marcin Kotliński,
- Stanisław Fidler,
- Dawid Fedtke,
- Michał Szefler,
- Dawid Płaczek,
- Marcin Król,
- Marcin Burakowski,
- Kacper Klaczyński,
- Dominik Kowalec.
Autor: Jakub Panek
Fotorelacja: Oliwia Zajler
Korekta: Renata Łabędź